Aktualizacja: 31.08.2023 06:08 Publikacja: 31.08.2023 03:00
Prof. Andrzej Zybertowicz został zgłoszony do komisji badającej rosyjskie wpływy
Foto: PAP/Darek Delmanowicz
Kandydatów na członków państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich w latach 2007–2022 zgłosił marszałkini Sejmu wyłącznie jeden klub – PiS. Pozostałe trzy kluby – Lewicy, KO i KP – bojkotują powołanie komisji jako niekonstytucyjnej i mającej tylko propagandowy cel – ściganie Donalda Tuska.
Skład kontrowersyjnej komisji był tematem ostatniego (30 sierpnia) posiedzenia Sejmu tej kadencji. Opozycja tego dnia od samego rana opracowywała plan, jak nie dopuścić do powstania komisji. Próba się nie udała, zgłoszeni przez PiS kandydaci zostali w środę wieczorem przegłosowani przez Sejm.
Telewizja Republika poinformowała nieoficjalnie, że szef Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki, został wskazany jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich. Rzecznik PiS Rafał Bochenek: "Nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja".
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wysłał do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa list, w którym wspomniał między innymi o kwestii reparacji za szkody wyrządzone Polsce przez Niemcy w czasie II wojny światowej.
Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uporczywie nie stawia się na wezwania sejmowej komisji. Szkopuł w tym, że jeden sąd wydał dwa odmienne postanowienia w sprawie jego stawiennictwa.
- Potrafię skrzyknąć do Warszawy spotkanie wielkiej unijnej piątki: ministrów spraw zagranicznych Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii, a ponadto Wielkiej Brytanii - mówił w Chrzanowie Radosław Sikorski, szef MSZ, kandydat Koalicji Obywatelskiej w prawyborach prezydenckich. Sikorski przekonywał też, że PiS - biorąc pod uwagę czasy, w jakich żyjemy - powinien wystawić w wyborach prezydenckich Mariusza Błaszczaka.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Który z poniższych polityków PiS osiągnąłby Pani/Pana zdaniem najlepszy wynik w wyborach prezydenckich?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Partia Jarosława Kaczyńskiego popełniła błąd, organizując partyjny protest w czasie powodzi w południowo-zachodniej części Polski. Zreflektowała się późno i zmienia przekaz. Teraz próbuje narzucić narrację na temat złej pomocy rządu dla potrzebujących.
Sprawa PiS-owskiej komisji ds. rosyjskich wpływów wraca do Sejmu. Prezydent chce, by posłowie raz jeszcze głosowali ustawę likwidacyjną.
– To dla mnie zaszczyt – odpowiedział dr Karol Nawrocki prezes IPN, pytany, czy jest na liście kandydatów PiS na prezydenta RP.
W piątek odbyło się ostatnie posiedzenie Sejmu przed długimi sejmowymi wakacjami. To czas podsumowań, wniosków na przyszłość. Już teraz widać, że Sejm X kadencji różni się od poprzedniego. Nie tylko ze względu na to, kto rządzi.
Jest coraz więcej przesłanek, które wskazują, że spór o sądownictwo był sztucznie wykreowany. Konflikt o KRS nie bez powodu przeniesiono na poziom międzynarodowy - mówi Małgorzata Paprocka, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Dla bezpieczeństwa państwa sprawę sędziego Tomasza Szmydta – oraz wpływy Rosji i Białorusi w Polsce – trzeba do spodu wyjaśnić. Ale zmiana tego wyjaśnienia w polityczne widowisko, jak pokazało wcześniej lex Tusk, tylko istnienie wschodniej agentury banalizuje.
Sejm odwołał członków, ale nie przegłosował ustawy likwidującej komisję ds. wpływów rosyjskich. A teraz marszałek Hołownia ma kłopoty.
Fatalna Lex Tusk kontra rozsądne ustawy chroniące rodzinę i rodzinne firmy – tak wyglądało tworzenie prawa w 2023 roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas