Wyniki sondażu przeprowadzonego w 14 krajach świata przez think tank German Marshall Fund przedstawia w czwartek (29.09.2022) dziennik „Die Welt”. Największy spadek zaufania wobec Niemiec odnotowano w Polsce. Na pytanie, czy Republika Federalna Niemiec jest wiarygodnym partnerem dla Polski, tylko nieco ponad połowa respondentów (53 proc.) odpowiedziała twierdząco. W porównaniu z ubiegłym rokiem jest to spadek o 15 punktów procentowych.
Autorzy badania tłumaczą to postawą rządu federalnego wobec wojny w Ukrainie. „Polska jako kraj frontowy, mający granicę z Ukrainą, widzi, że jej integralność terytorialna jest zagrożona przez Rosję” – wyjaśnia na łamach „Die Welt” Gesine Weber, autorka sondażu. „A ludzie tam zastanawiają się, w jakim stopniu mogą w obecnej sytuacji polegać na Niemczech”. Jej zdaniem zaufanie zostało nadszarpnięte przede wszystkim poprzez długie obstawanie Niemiec przy budowie gazociągu Nord Stream 2, a także przyjęcie wyczekującego stanowiska w sprawie dostaw broni Ukrainie.
Gorzej tylko w Turcji
Niższy poziom zaufania panuje, wśród badanych krajów, tylko w Turcji (43 proc., przed rokiem 54 proc). Również w USA mniej osób niż w ubiegłym roku uważa Niemcy za wiarygodne. Obecnie jest to 59 procent, co oznacza spadek o dziewięć punktów procentowych.
Jednocześnie reputacja Niemiec pozostaje wśród partnerów na wysokim poziomie. 70 procent wszystkich respondentów uznaje je za wiarygodne, to drugie miejsce po Szwecji. „Ale utrata zaufania, zwłaszcza wśród niektórych najbliższych partnerów, jest znacząca” – pisze „Die Welt”.
Zdaniem autorów badania, niemiecki rząd, by poprawić swoje notowania wśród partnerów powinien zacząć lepiej się komunikować. Oficjalnie bowiem Niemcy wnoszą do pomocy Ukrainie wiele. Jeśli wziąć pod uwagę pomoc wojskową, humanitarną i finansową, Berlin zajmuje czwarte miejsce za USA, instytucjami UE i Wielką Brytanią (stan na początek sierpnia), jak wynika z danych Instytutu Badań nad Gospodarką Światową w Kilonii.