Nie chcemy budować IV Rzeszy

Za fasadą ataków na Berlin rozwija się dwustronna współpraca - uważa Anna Luehrmann, niemiecka minister ds. europejskich.

Publikacja: 18.09.2022 14:46

Anna Luehrmann

Anna Luehrmann

Foto: PAP/EPA, STEPHANIE LECOCQ

Jarosław Kaczyński uważa, że Niemcy chcą przekształcić Unię w IV Rzeszę. Może nie taką, jak III Rzesza tylko bardziej przypominającą I Rzeszę. Ale mimo wszystko narzędzie dominacji w Europie. To prawda?

Prawda jest dokładnie odwrotna. Dla nas Unia jest projektem pokoju, który pomaga gwarantować wolność i demokrację na kontynencie europejskim. Dlatego, z głębokiego przekonania i z pełnym zaangażowaniem wspieraliśmy poszerzenie Unii w 2004 r. Pamiętam, jak 1 maja, w tym radosnym dla Europy dniu, byłam na moście łączącym Słubice i Frankfurt nad Odrą. Czułam, że jednoczymy coś, co zawsze powinno było być zjednoczone. Bo Unia jest projektem, który pozwala nam bronić naszych wspólnych wartości i wspierać się w ramach europejskiej solidarności.

Czytaj więcej

Niemcy byli gotowi na gesty wobec Polski. Spór o reparacje to uniemożliwia

Kaczyński tego nie rozumie czy uważa, że atak na Niemcy zmobilizuje jego słabnący elektorat przed nadchodzącymi wyborami?

Rozstrzygnięcie tego bardziej należy do pańskiego zawodu niż mojego. Bo dla mnie priorytetem pozostaje to, aby nasze kraje łączyły dobre relacje sąsiedzkie, abyśmy wspólnie wzmacniali Unię Europejską. W poniedziałek byłam w Poznaniu, w czwartek i piątek gościłam spotkanie Trójkąta Weimarskiego w moim rodzinnym regionie z udziałem Konrada Szymańskiego i Laurence Boone.

W opublikowanym właśnie wywiadzie w „Spieglu”, premier Mateusz Morawiecki przepuścił niezwykle silny atak na Niemcy. Czyżby za tą oficjalną retoryką trwała całkiem normalna współpraca między naszymi krajami?

Tak rzeczywiście się dzieje! W Poznaniu raz jeszcze przekonałam się, jak głębokie są polsko-niemieckie relacje. Takimi zresztą zawsze były. Niemcy są największym partnerem handlowym Polski. Mamy bardzo intensywną współpracę szkół wyższych, wymianę młodzieży. Teraz wspólnie stajemy wobec problemu zanieczyszczenia Odry. Powołaliśmy razem komisję, która jest na dobrej drodze aby rozstrzygnąć, co się tu tak naprawdę stało. Ale przede wszystkim trwa niezwykle głęboka współpraca naszych społeczeństw obywatelskich.

Reprezentuje pani Niemcy w Radzie UE. Tu też oba kraje w czymś współpracują?

Oczywiście! Jednym z takich obszarów jest poszerzenie Unii o kraje Zachodnich Bałkanów. Od dawna razem staramy się, aby ten proces postępował szybciej. Zrobiliśmy tu istotne postępy wraz z rozpoczęciem rokowań akcesyjnych z Macedonią Północną i Albanią. Mamy też np. podobne podejście do kwestii liberalizacji ruchu wizowego Kosowa. No i współpracujemy w wielu obszarach gdy chodzi o Ukrainę. Niemcy pozostają pod wrażeniem wsparcia, jakiego udzielili Polacy Ukrainie i ukraińskim uchodźcom.

Cały wywiad w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej"

Polityka
Trump nie wygra z Meksykiem
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Polityka
Konrad Kobielewski: Kanada powinna przyjąć strategię „Canada First”, stając się supermocarstwem energetycznym
Polityka
Ukraina udostępni surowce Stanom Zjednoczonym? Wołodymyr Zełenski odpowiada
Polityka
„Podróżujący LGB” zamiast „podróżujący LGBT”. Zmiany na stronach rządowych USA
Polityka
Biden podpisał kontrakt z agencją talentów. Współpracowali z nią Obama i Clinton