W obronie mediów

UE będzie miała prawo chroniące wolność słowa – wynika z projektu rozporządzenia, który ma być oficjalnie przedstawiony w piątek.

Publikacja: 16.09.2022 03:00

W obronie mediów

Foto: PAP, Grzegorz Michałowski

Z dokumentu, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, wynika, że po raz pierwszy pojawi się możliwość interweniowania na poziomie unijnym w sytuacjach podsłuchiwania dziennikarzy, przejmowania mediów przez podmioty dominujące na rynku, upolityczniania mediów publicznych itp.

– Nie chcę, aby Komisja ingerowała w biznes medialny. Chcę, aby prawo europejskie zawierało bardzo podstawowe i zdroworozsądkowe zasady dotyczące niezależności mediów od polityków lub innych osób sprawujących władzę – mówi „Rzeczpospolitej” Vera Jourová, wiceprzewodnicząca KE ds. wartości i przejrzystości. – Tu nie chodzi o ideologię. Chodzi o stworzenie przestrzeni do swobodnego działania mediów, niezależnie od ideologii.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Polityka
Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. aborcji. Zapowiada „własną ustawę”
Polityka
Sondaż prezydencki: Mentzen zyskuje. Jest tuż za Nawrockim
Polityka
Bosak krytykuje słowa Tuska: Nasza polityka ma być oparta na „jeśli”? Litości
Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy PiS uwierzy jeszcze w Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Polityka
Ociepa po wystąpieniu Tuska: Spóźnił się ze swoimi diagnozami