Elon Musk upokorzył Moskwę

W Rosji posypały się już groźby pod adresem miliardera za to, że udostępnił ukraińskim wojskowym dostęp do internetu.

Publikacja: 09.05.2022 19:19

Elon Musk upokorzył Moskwę

Foto: AFP

Szef rosyjskiej korporacji Roskosmos Dmitrij Rogozin od dawna zaczepia w sieci prezesa SpaceX Elona Muska. Tym razem zarzucił miliarderowi, że „zaopatruje faszystowskie siły na Ukrainie w środki łączności wojskowej”. Stwierdził, że ukraińskich żołnierzy wyposażono w systemy satelitarne Starlink za pośrednictwem Pentagonu i dotarły m.in. do broniącego Mariupola pułku Azow i ukraińskiej piechoty morskiej.

– Za to będziesz musiał odpowiedzieć po dorosłemu, Elon, nie trzeba udawać durnia – zagrzmiał Rogozin za pośrednictwem rosyjskich mediów. Musk podzielił się przemyśleniami szefa Roskosmosu na swoim profilu na Twitterze. – Jeśli umrę w tajemniczych okolicznościach, miło było cię poznać – skomentował później ironicznie miliarder.

Rogozin, który od lat obiecuje Putinowi „oswojenie księżyca” i nawet misję na Marsa, poszedł jeszcze dalej i posunął się do ataków personalnych. Wypomniał Muskowi jego południowoafrykańskie pochodzenie i stwierdził, że jego rodzina „zrobiła swój kapitał w czasach apartheidu”.

A wszystko się zaczęło od tego, że tuż po rosyjskiej agresji w lutym ukraiński wicepremier i minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedotow zwrócił się do Muska na Twitterze i poprosił go o udostępnienie internetu Starlink nad Dnieprem. Przed wojną w Kijowie oczekiwano, że pierwsze terminale pojawią się tam nie wcześniej niż w 2023 r. W Polsce sieć jest dostępna od 2021 r.

– Podczas gdy próbujesz skolonizować Marsa, Rosja próbuje zająć Ukrainę! Podczas gdy twoje rakiety z powodzeniem lądują z kosmosu, rosyjskie rakiety atakują ukraińskich obywateli – napisał 26 lutego Fedotow. Miliarder odpowiedział kilka godzin później tego samego dnia i oświadczył, że sieć już jest aktywna nad Dnieprem i że „terminale już są w drodze na Ukrainę”. I to mocno zasiliło ukraińską armię i obiekty infrastruktury krytycznej.

Czytaj więcej

W 17 lat Elon Musk wyprzedził Rosję w kosmosie. Teraz dobiją ją sankcje

Gdy Rosjanie rakietami niszczą wieże telekomunikacyjne i uruchamiają swoją broń radioelektroniczną, by zagłuszyć wszystkie środki łączności w jakiejś okolicy, ukraińscy żołnierze włączają ważący zaledwie kilka kilogramów terminal Starlink, który może być zasilany z np. agregatora lub odpowiedniej baterii. I łączą się z satelitami przelatującymi w tym czasie nad Ukrainą. Dzięki temu za pośrednictwem Wi-Fi nawet 50 osób na raz ma dostęp do internetu. A mogą też ukryć terminal w jednym miejscu, a poprowadzić za pomocą kabla sieć do innego. Możemy więc przypuścić, że to dzięki systemom Starlink okrążeni obrońcy zakładu Azowstal na bieżąco mogą przekazywać światu dramatyczne wiadomości ze swojej walki z najeźdźcami. Dostęp do satelitów Muska otrzymali nad Dnieprem nie tylko wojskowi, ale też m.in. administracje i urzędy.

– To droga „zabawka” i bardzo potrzebna na pierwszej linii frontu, trzeba o nią starannie dbać – pisał kilka dni temu ukraiński wojskowy portal armyinform.com.ua. Informował, że ukraińscy żołnierze muszą starannie maskować terminale, bo Rosjanie rozpoczęli polowanie na systemy Starlink i stracili już przez to niejednego drona.

– Rosjanie są bezradni wobec systemów Starlink, ich środki walki radioelektronicznej nie są w stanie zakłócić sygnału. A dzięki temu nasi wojskowi nie tylko mają łączność ze światem zewnętrznym, ale i mogą skuteczniej walczyć – mówi „Rzeczpospolitej” Ołeksij Arestowycz, doradca w biurze ukraińskiego prezydenta.

– Nic im nie pozostaje, jak tylko wyrzucać emocje na łamach Twittera. Nie mają nic podobnego, ich żołnierze używają zwyczajnej łączności radiowej, a nawet telefonów komórkowych, dzięki czemu przechwytujemy ich rozmowy. Do zamkniętej sieci dostęp ma tylko ich dowództwo – tłumaczy.

Polityka
Opozycyjni europosłowie punktują Donalda Tuska. Patryk Jaki w pewnym momencie przeszedł na język polski
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Polityka
Jacek Kucharczyk: Jedyną cechą prezydentury Trumpa, o której wiemy, jest jej nieprzewidywalność
Polityka
Biskup kościoła episkopalnego uraziła Donalda Trumpa. „Nudna, powinna przeprosić”
Polityka
Nowe zarzuty wobec kandydata Donalda Trumpa na szefa Pentagonu. Żona się go bała?
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Polityka
Donald Trump nie wyklucza nowych sankcji przeciw Rosji. I uderzenia cłami w UE
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego