Po uchwaloną w 1988 r. ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych (Emergencies Act) nie sięgnął do tej pory żaden kanadyjski rząd. Ustawa daje rządowi federalnemu specjalne uprawnienia w czasach narodowego kryzysu. Rząd może odwołać się do tych przepisów tylko wtedy, gdy sytuacja nadzwyczajna nie może być rozwiązana przez prawo federalne lub gdy kryzys przekracza normalne możliwości władz.
Ogłaszając decyzję premier Justin Trudeau powiedział, że mieszkańcy stolicy Kanady musieli znosić "nielegalną blokadę" oraz ocenił, że "okupowanie ulic, nękanie ludzi i łamanie prawa to nie jest pokojowy protest". Szef rządu dodał, że blokady przejść granicznych przynoszą straty gospodarce, ponieważ zakłócone zostały kluczowe łańcuchy dostaw.