Darowizny od wielu osób nie muszą być sumowane. Tak wynika z przepisów uchwalonych przez Sejm w piątek 14 kwietnia. Potrzebujący, którzy dostają pieniądze ze zbiórek, mogą więc spać spokojnie. Skarbówka nic im nie zabierze.
Przypomnijmy, że kontrowersyjne zmiany znalazły się w tzw. ustawie deregulacyjnej. Znacznie podniosła kwoty wolne od podatku od spadków i darowizn, jednocześnie jednak wynika z niej, że darowizny od wielu osób muszą być sumowane (począwszy od 1 lipca br.). Jeśli przekroczą pięcioletni limit (54 180 zł), będą opodatkowane. Jak pisaliśmy wielokrotnie na łamach „Rzeczpospolitej”, uderzy to w beneficjentów dobroczynnych zbiórek.