Przedstawiony 24 marca projekt noweli ustawy o PIT zwiększa limit dochodów uczącego się dziecka do 25. roku życia. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów, preferencje przysługują na trzy grupy dzieci: małoletnie; dorosłe, ale otrzymujące zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną, bez względu na wysokość ich rocznych dochodów – pełnoletnie, uczące się do ukończenia 25. roku życia, jeśli nie przekroczą limitu dochodów.
Rodzic skorzysta z ulgi, jeśli uczące się dzieci do 25 lat: nie stosowały przepisów o 19-proc. podatku liniowym lub ustawy o ryczałcie, oprócz opodatkowania przychodów z tzw. najmu prywatnego; nie uzyskały dochodów przekraczających limit: opodatkowanych na zasadach określonych w art. 27 ustawy o PIT (według skali podatkowej); według art. 30b ustawy o PIT (19-procentowym podatkiem z odpłatnego zbycia papierów wartościowych); przychodów zwolnionych od podatku w ramach tzw. ulgi dla młodych (art. 21 ust. 1 pkt 148 ustawy PIT) oraz ulgi na powrót (art. 21 ust. 1 pkt 152 ustawy PIT).
Czytaj więcej
Prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał, że początki reformy podatkowej w ramach "Polskiego Ładu" były "niezbyt szczęśliwe", ale sama idea zmian jest słuszna.
Limit dochodów dorosłego dziecka nie mógł przekroczyć 3089 zł rocznie. W projekcie zaproponowano, by ta kwota wynosiła dwunastokrotność kwoty renty socjalnej określonej w ustawie z 2003 r. o rencie socjalnej, w wysokości obowiązującej w grudniu roku podatkowego. Do limitu dochodów dziecka nie wlicza się renty rodzinnej. Od marca 2022 r. kwota renty socjalnej wynosi 1338,44 zł, zatem jej dwunastokrotność to kwota 16 061,28 zł.
Ten sam wskaźnik jest również wyznacznikiem dochodu w uldze rehabilitacyjnej (art. 26 ust. 7e ustawy PIT). Jeśli dochody osoby niepełnosprawnej nie przekroczą limitu w roku podatkowym, odliczenia wydatków na cele rehabilitacyjne dokonuje bliski, na którego utrzymaniu pozostaje osoba niepełnosprawna.