Krzysztof Mazur: Trzeba było odciąć komunistyczny garb

To, co jest najbardziej niezwykłe w ostatnich 100 latach i co robi także wrażenie na osobach z zagranicy, to fakt, że w tym czasie Polacy trzykrotnie przeżywali trzęsienie ziemi i trzykrotnie odradzali się jak Feniks z popiołów - zwraca uwagę Krzysztof Mazur, politolog, prezes Klubu Jagiellońskiego.

Publikacja: 09.11.2018 18:00

Krzysztof Mazur: Trzeba było odciąć komunistyczny garb

Foto: Fotorzepa/ Darek Golik

Był rok 1918, później koniec wojny w 1945 roku, przyszedł rok 1989, a my za każdym razem odbudowywaliśmy nasz kraj. Istotą polskości jest zatem żywotność i – jakbyśmy powiedzieli za Juliuszem Słowackim – gotowość do ciągłego zmartwychwstawania. Ale ta żywotność dotyczy społeczności, co niestety, nie przekłada się na żywotność instytucjonalno-państwową.

Bo to, co jest największym problemem III RP, to nieumiejętność budowania instytucji. Przykładem mógłby być dowolny uniwersytet, polskie koleje czy choćby nawet PZPN. Także Trybunał Konstytucyjny jest tu dobrym przykładem. Kiedy powstawał, miał gwarantować status quo nomenklaturze komunistycznej, która w latach 80. otrzymała konkretne przywileje. Ale potem Trybunał Konstytucyjny ewoluował i w swoim orzecznictwie szedł w kierunku rozstrzygnięć dobrych dla Polski. W ostatnich dziesięciu latach wnosił orzeczenia, które miały propaństwowy charakter i stał się instytucją blokującą radykalne chęci zmiany w kwestii aborcyjnej czy pokazującą koszty związane ze zbyt dużym długiem publicznym. Niestety, gdy stał się też elementem wojny politycznej, cały jego dorobek został przekreślony. Wszystko, co mozolnie budował od 1997 roku, czyli od momentu wprowadzenia nowej konstytucji, zostało zaprzepaszczone. Trybunał to zatem przykład instytucji od początku niedoskonałej, która przechodziła pozytywną ewolucję, aż przyszła nowa ekipa i cały ten dorobek przekreśliła. W tym schemacie mieści się historia bardzo wielu instytucji.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu