USA informują o zniszczeniu portu w Jemenie

Amerykańskie Dowództwo Centralne (CENTCOM) opublikowało w serwisie X informację o ataku na port naftowy Ras Isa w zachodnim Jemenie.

Publikacja: 18.04.2025 05:41

Rebelianci Huti w czasie demonstracji w Sanie

Rebelianci Huti w czasie demonstracji w Sanie

Foto: AFP

arb

Atak potwierdzają media powiązane z rebeliantami Huti, którzy kontrolują port znajdujący się w zachodniej prowincji Al-Hudajda. Według informacji przekazywanych przez stronę amerykańską port został zniszczony. Media powiązane z Huti informowały pierwotnie o co najmniej 33 ofiarach śmiertelnych ataku. Telewizja Al Masirah podała, że w ataku rannych zostało 80 osób. Później pojawiły się informacje nawet o niemal 60 ofiarach śmiertelnych.

„Celem tego uderzenia było pozbawienie Hutich gospodarczych źródeł siły” - głosi komunikat amerykańskiego Dowództwa Centralnego.

Rebelianci Huti w Jemenie (MAPA)

Rebelianci Huti w Jemenie (MAPA)

Foto: PAP

Co amerykańskie Dowództwo Centralne napisało o ataku na port naftowy Ras Isa w Jemenie?

Amerykańskie Dowództwo Centralne pisze też, że Huti „wykorzystują ropę, by podtrzymać swoje działania wojenne”, a także by czerpać zyski z jej importu. Tymczasem, jak przekonują Amerykanie, jemeńska ropa powinna „trafiać do mieszkańców Jemenu”. „Zyski z jej nielegalnej sprzedaży są wykorzystywane bezpośrednio do finansowania i podtrzymywania terrorystycznych działań Huti” - podkreśla amerykańskie Dowództwo.

CENTCOM w opublikowanym komunikacie informuje, że atak przeprowadzony 17 kwietnia „wyeliminował źródło paliwa dla wspieranych przez Iran terrorystów” oraz „pozbawił ich nielegalnych dochodów, które finansowały działania Hutich zmierzające do terroryzowania całego regionu przez ponad 10 lat”.

„Uderzenie nie miało na celu zaszkodzenia mieszkańcom Jemenu, którzy chcą zrzucić jarzmo panowania Hutich i żyć w pokoju” - podkreślają Amerykanie.

„Huti i ich irańscy panowie, i ci, którzy wspierają i umożliwiają ich działania terrorystyczne, powinni być świadomi, że świat nie zaakceptuje nielegalnego przemytu paliwa i materiałów wojennych dla organizacji terrorystycznej” - głosi komunikat opublikowany przez CENTCOM.

Autopromocja
Orzeł Innowacji

Ogłoszenie wyników już 5 czerwca. Zapisz się, aby wziąć udział w gali.

WEŹ UDZIAŁ

Dlaczego Amerykanie atakują cele w Jemenie?

Amerykanie prowadzą ataki na rebeliantów Huti, którzy od 2014 roku uczestniczą w wojnie domowej Jemenie, w której walczą z siłami uznawanego przez społeczność międzynarodową rządu, od 18 marca. Amerykańskie ataki na Jemen są pokłosiem ostrzału przez rebeliantów Huti statków na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej. Huti prowadzą takie ataki od listopada 2023 roku, w geście solidarności z Hamasem, który – po ataku tej organizacji na Izrael z 7 października 2023 roku – jest celem operacji odwetowej izraelskiej armii prowadzonej w Strefie Gazy. 

Ataki Huti na statku na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej

Ataki Huti na statku na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej

Foto: PAP

Atak potwierdzają media powiązane z rebeliantami Huti, którzy kontrolują port znajdujący się w zachodniej prowincji Al-Hudajda. Według informacji przekazywanych przez stronę amerykańską port został zniszczony. Media powiązane z Huti informowały pierwotnie o co najmniej 33 ofiarach śmiertelnych ataku. Telewizja Al Masirah podała, że w ataku rannych zostało 80 osób. Później pojawiły się informacje nawet o niemal 60 ofiarach śmiertelnych.

„Celem tego uderzenia było pozbawienie Hutich gospodarczych źródeł siły” - głosi komunikat amerykańskiego Dowództwa Centralnego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Zachodnie wojska na Ukrainie. Wysłannik Donalda Trumpa mówi o Polakach, rząd reaguje
Konflikty zbrojne
Izrael zbombardował szpital w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Dlaczego Tusk nie jechał w jednym wagonie z Macronem, Merzem i Starmerem? Ambasador Ukrainy tłumaczy
Konflikty zbrojne
Trump nie wyklucza, że pojawi się w Stambule. Zełenski „będzie czekał”; nie wiadomo, czy osobiście stawi się Putin
Konflikty zbrojne
Cała Strefa Gazy zagrożona klęską głodu. 500 tys. Palestyńczyków grozi śmierć głodowa