Obchodzimy dziś rocznicę wyborów czerwcowych. Z tej okazji przypominamy tekst, opublikowany w 2019 roku w magazynie „Plus Minus”.
Sukcesu wyborczego, który 4 czerwca 1989 r. osiągnęła część strony solidarnościowej związanej z komitetami obywatelskimi można się było spodziewać, bo wszystkie sondaże, wskazywały na jej zwycięstwo. Udało się jej zdobyć niemal wszystkie możliwe miejsca w Sejmie i ponad 90 proc. miejsc w Senacie. W drugiej turze, 18 czerwca, wywalczyła ostatnie brakujące miejsce w Sejmie oraz siedem z ośmiu w Senacie. W efekcie posłami zostało jej 161 kandydatów, a senatorami – 99.
Było to owocem strategii przyjętej przed wyborami, obliczonej na zdobycie maksymalnej liczby mandatów. De facto oznaczało to, że przyszłych posłów i senatorów Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego wyłoniono nie w wyborach czerwcowych, ale już w trakcie układania list kandydatów, czyli w kwietniu 1989 r. Dlatego też warto się temu procesowi przyjrzeć dokładniej.
Centralizacja list
Pod koniec marca 1989 r. przywódcy Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ Solidarność Lechu Wałęsie (Bogdan Borusewicz, Bronisław Geremek, Jacek Kuroń, Andrzej Wielowieyski, Henryk Wujec, Antoni Stawikowski, Bogdan Lis, Janusz Pałubicki, Grażyna Staniszewska) uzgodnili powołanie regionalnych sztabów wyborczych. Ich zadaniem miało być m.in. wytypowanie kandydatów do parlamentu oraz sporządzenie list regionalnych. Całość działań miał koordynować centralny sztab wyborczy, a akcję wyborczą firmować Komitet Obywatelski. Zadecydowano również, że nie należy dopuścić do tego, by działacze Solidarności byli wysuwani przez inne organizacje lub by z ramienia związku kandydowały osoby niemające akceptacji KO i Lecha Wałęsy.
W kwietniu 1989 r. formalną uchwałę w sprawie wyborów do Sejmu i Senatu przyjęła Krajowa Komisja Wykonawcza NSZZ Solidarność. Zwróciła się ona do Komitetu Obywatelskiego „o objęcie patronatu" nad kampanią wyborczą i jednocześnie zalecała regionalnym strukturom związku zorganizowanie (we współpracy z NSZZ Rolników Indywidualnych) wojewódzkich i regionalnych komitetów. To właśnie ich zadaniem miało być „formowanie regionalnych list kandydatów", wystawianie przedstawicieli do komisji wyborczych oraz prowadzenie kampanii. Dopiero na podstawie tych zestawień regionalnych zbiorczą listę krajową miał z kolei opracować Komitet Obywatelski. Jednocześnie KKW „wyrażała nadzieję", że na listach tych znajdą się „osoby reprezentujące różne środowiska społeczne i różne orientacje polityczne kontynuujące solidarnościową tradycję odpowiedzialności za losy ludzi pracy w Polsce i za losy kraju", a wśród nich członkowie związku.
Ktoś, kto głoszone ideały popierał czynem
Proces wyłaniania kandydatów w województwach miał w założeniu przebiegać w sposób demokratyczny. W większości komitetów obywatelskich odbywały się prawybory, a głosowanie niejednokrotnie miało charakter tajny i składało się z kilku tur.