Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 16.04.2020 13:42 Publikacja: 17.04.2020 10:00
Michał Hyla – pierwowzór feldfebla Franciszka
Foto: Fotorzepa, Bogusław Chrabota
Koni było piętnaście, ich czterech. Czech Josef Palka, grubaśny, siwy feldfebel, wiecznie kaszlący od cygaretów, zaśliniony, w brudnym, poplamionym mundurze, przy tym gaduła jakich mało. Kiedy ściągał z siwej głowy czapkę, zasiadał przy ognisku i otwierał gębę, świat jakby na chwilę jaśniał i stawał się bardziej zrozumiały. Palka wszystko umiał wytłumaczyć, znał się i na wojsku i na sprawach politycznych, na cesarsko-królewskim dworze, na sprawach zamorskich, wiedział, gdzie Ameryka, a gdzie Mongolia, ale najlepiej znał się na gorzałce, której butelczynę zawsze miał przytroczoną do pasa. „Bez gorzałki kroku nie robię!" – mówił, a ludzie, patrząc na jego ogorzałą gębę jakoś mu wierzyli. „Bo gorzałka to wielkie lekarstwo, mamy ją od Boga na wszystkie słabości, ból głowy i żołądka, czarną krew i suchoty, migrenę i wątrobę. Tylko lewatywa lepsza" – śmiał się. – „Ale nie dla mnie...".
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas