Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 01.10.2020 15:38 Publikacja: 02.10.2020 18:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Mieszkając w Krakowie, łatwo można zapomnieć, dlaczego właśnie gołąb. Ba, dość szybko zaczyna się podejrzewać, że przedstawianie Ducha Świętego w postaci tego latającego szczura jest właśnie jednym z grzechów przeciwko trzeciej osobie Trójcy Świętej, które – jak grozi Ewangelia – nigdy nie mają być przebaczone. Ale za każdym przelotem nad moją głowę śnieżnobiałej szumiącej chmury zaczynam to rozumieć. Poza jednym szczegółem. Duch tchnie, gdzie chce, one znają tylko jedną drogę i cel. Ta sama pora, w zależności od miesiąca chwila przed lub po zachodzie słońca, jest tą, w której my również zgodnie wzbijamy się do lotu. To już może nie być telewizja, żaden z głównych serwisów informacyjnych, ale pora i funkcja pozostaję te same. Do tego nas przyzwyczajono – w porze kolacji chcemy się czegoś dowiedzieć o wydarzeniach mijającego dnia. Tak jak ptaki zostały stworzone do latania, tak my do rozumienia. Nic więc dziwnego, że próbujemy jak najszybciej nadrobić stracony czas. Kiedy tylko uchylają się drzwi klatki obowiązków i ról, wzbijamy się w powietrze. Lot nie trwa zbyt długo, ale z jego wysokości widać co trzeba. Trump, Chiny, respiratory. Dzienny raport zakażeń, ognie nad Górskim Karabachem, Lewandowski znowu strzelił. Nikt nie musi nawoływać, twój umysł jest już syty ruchu, wykonał swoje okrążenie. Przecież przyszedł tu tylko po to, żeby co do pewnych spraw się upewnić.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas