Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 15.03.2015 06:52 Publikacja: 15.03.2015 00:01
5 zdjęć
ZobaczW latach 60. w kosmos latali tylko dojrzali, żonaci mężczyźni... Na zdjęciu: prezydent Richard Nixon i załoga Apolla 11 z małżonkami
Foto: AFP
Ciekawy paradoks. Według różnych statystyk mamy dziś w Polsce od 2,5 do 5 mln dorosłych ludzi żyjących poza stałym związkiem (skądinąd interesująca rozbieżność w statystykach – czyżbyśmy ciągle wstydzili się przyznawać do samotności?).
Jednocześnie gwałtownie zmalała nam w ostatnich latach liczba starych kawalerów i starych panien. Wyjaśnienie tej pozornej sprzeczności jest proste. Stara panna i stary kawaler to życiowe ofermy szukające pocieszenia w rodzinie. Gatunek całkowicie na wymarciu.
Bo dziś samotność to nie piętno, lecz przywilej. Stare panny i starzy kawalerowie przeistoczyli się w szczęśliwe single, które nie muszą dzielić z nikim życia, nie przejmują się tradycją ani opinią innych, są prawdziwie wolne. To bohaterowie i władcy nowych czasów.
Wolność z kolorowych magazynów
Mieliśmy już w przeszłości wielu apologetów niczym nieskrępowanej wolności. Problem zaczynał się wtedy, gdy z nadmiarem wolności trzeba było coś zrobić. Markiz de Sade proponował wyżywanie się w morderczych instynktach. Bolszewicy wolność od rodziny i tradycji zamieniali na służbę partii i państwu. A na co zamieniają swoją „odzyskaną" wolność współczesne single? Na zaspokojenie materialnych pragnień? Na spełnienie seksualnych fantazji?
Tak twierdzą kolorowe magazyny dla pań. Jednak kolejnych samochodów, mieszkań oraz partnerów, których kolekcjonowanie jest jakoby głównym zajęciem singli, nie dostaje się za darmo. Dlatego też wolność singli zamieniana jest na służbę karierze, pieniądzom i korporacji, w których najczęściej pracują (tak przynajmniej wynika ze statystyk).
Zadziwiające jest przy tym, jak zmienia się definicja wolności. Kilkadziesiąt lat temu wolność – przynajmniej w demokratycznym świecie Zachodu – ujmowano jako formę zobowiązania. Ja pozwalam ci korzystać z części mojej wolności, a ty w zamian pozwalasz mi korzystać z części swojej.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas