Tomasz P. Terlikowski: Polscy konserwatyści dali się uwieść Donaldowi Trumpowi

Składanie Ukrainy w ofierze, by przypodobać się prezydentowi Trumpowi, jest działaniem wbrew polskiemu interesowi.

Publikacja: 21.03.2025 07:25

Donald Trump (środek) Elon Musk (po lewej) i J.D. Vance za kulisami wiecu wyborczego na terenie Butl

Donald Trump (środek) Elon Musk (po lewej) i J.D. Vance za kulisami wiecu wyborczego na terenie Butler Farm Show w Pensylwanii, 5 października 2024 r. To pierwszy raz, kiedy Trump wrócił do Butler od czasu, gdy został ranny podczas próby zamachu 13 lipca ubiegłego roku

Foto: Anna Moneymaker/GETTY IMAGES NORTH AMERICA/Getty Images via AFP

Konserwatyzm w Polsce, choć niemal nigdy nie był istotnym elementem bieżącej politycznej praxis, odgrywał istotną rolę w polskim życiu intelektualnym. To konserwatyści bywali zapleczem intelektualnym zarówno Prawa i Sprawiedliwości, jak i (do pewnego momentu) Platformy Obywatelskiej, a w mniejszym stopniu również PSL. To w tej funkcji spełniali się oni najlepiej, a dramat zaczynał się, gdy zafascynowani władzą i jej sprawowaniem decydowali się na wejście do bieżącej polityki. Profesorowie i wykładowcy subtelnie analizujący rzeczywistość, kiedy otrzymywali choć odrobinę władzy, dawali się uwieść nieraz najbardziej populistycznym, a nawet niegodnym modelom działania, które miały być rzekomo usprawiedliwione szlachetnym celem. To on, czyli bardziej sprawiedliwa i silna Rzeczpospolita, ów „wielki projekt”, uzasadniał stosowanie pozaprawnych metod, najbardziej przyziemną propagandę czy choćby „brak estetyki, która bywa pomocna w życiu”, ale oczywiście nie mógł on ograniczać pragmatyki politycznej. Kresem tej politycznej przygody konserwatystów była zazwyczaj utrata trafności analizy i przejście z pozycji mentorów na pozycję (w najlepszym razie) zwyczajnych uczestników gry politycznej, którzy w swych rozważaniach kierują się przede wszystkim partyjnym przekazem dnia. Zużywanie się konserwatywnych intelektualistów postępowało.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
Łukasz Foks: Chcemy dać Polakom supermoce związane z AI
Plus Minus
„Na wulkanie”: Opowieści o ludziach, którzy wypadli na zakręcie
Plus Minus
„Rondo Wiatraczna”: Rondo większe niż życie
Plus Minus
„Mickey 17”: Kolonizowana planeta jak łagier o zaostrzonym rygorze
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Plus Minus
„Wypadek na polowaniu”: Rysunkowe historie o sprawach najważniejszych
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń