Fawzia Koofi: Świat talibów jest prosty – albo jesteś z nami, albo trzeba cię zabić

Protesty kobiet w Afganistanie trwają, chociaż przybierają inną niż do niedawna formę. Udział w tajnym nauczaniu też jest formą protestu. Praca, gdy jest zakazana, a ty ją nadal wykonujesz, to też forma sprzeciwu - mówi Fawzia Koofi, była wiceprzewodnicząca afgańskiego Zgromadzenia Narodowego, działaczka emigracyjna.

Publikacja: 04.10.2024 17:00

Od kiedy w sierpniu 2021 r. talibowie zajęli jej ojczyznę, Fawzia Koofi jest ciągle w drodze. – Przy

Od kiedy w sierpniu 2021 r. talibowie zajęli jej ojczyznę, Fawzia Koofi jest ciągle w drodze. – Przypominam całemu światu o tym, czego doświadczają moje siostry w Afganistanie – mówi (na zdjęciu podczas konferencji Santander WomenNOW w Madrycie w 2022 r.)

Foto: Alejandro Martinez Velez/Europa Press via Getty Images

Plus Minus: „Nigdzie” – tak pani określa na profilach w mediach społecznościowych swoje miejsce pobytu. Jak mamy to rozumieć?

Gdy człowiek nie jest w swoim kraju, nie ma tego poczucia spokoju i ugruntowania, które tylko w ojczyźnie jest możliwe. Od ponad trzech lat, od pamiętnego sierpnia 2021 r., gdy talibowie zajęli Afganistan, jestem nigdzie. Większość czasu spędzam w samolotach. Przypominam całemu światu o tym, czego doświadczają moje siostry w Afganistanie.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Łukasz Pietrzak: Z narzędzi AI najbardziej skorzystają MŚP
Plus Minus
„Na smyczy Kremla. Donald Trump, Dmitrij Rybołowlew i oferta stulecia”: Haki na Trumpa
Plus Minus
„Kingdom Come: Deliverance II”: Wielka draka w czeskim średniowieczu
Plus Minus
„Co myślą i czują zwierzęta”: My i one wszystkie
Plus Minus
„3000 metrów nad ziemią”: Gibson bez pasji