Niezwykła korespondencja Tadeusza Różewicza. „Pisanie jest tylko dodatkiem”

Listy Mieczysława Porębskiego i Tadeusza Różewicza, które do siebie przez dekady pisali, są nie tylko obrazem osobowości tych gigantów, ale i wartościowym świadectwem ich czasów.

Publikacja: 17.05.2024 17:00

Niezwykła korespondencja Tadeusza Różewicza. „Pisanie jest tylko dodatkiem”

Foto: materiały prasowe

A nie są to czasy odległe. Tom „Pisanie jest tylko dodatkiem” zbiera ich korespondencję z lat 1946–2011, docierając do naszego zaledwie „wczoraj”. Pokazuje, w jak szybkim tempie zmienia się postrzeganie etapów życia. Porębski i Różewicz są rówieśnikami, rocznik 1921. W 1969 r. mają po 48 lat i już w kolejnych wysyłanych do siebie kartkach i listach traktują siebie jak bliskich starości. Według dzisiejszego postrzegania – całkowity anachronizm. A trzeba pamiętać, że zarówno Porębski, wybitny krytyk i historyk sztuki, jak i Różewicz, niemniej wyjątkowy dramaturg i poeta – prowadzili bardzo aktywne życie zawodowe, a systematyczne zagraniczne podróże były ich istotną częścią. Do tego obaj mieli szczęśliwe, spełnione życie prywatne jako mężowie i ojcowie. A jednak i ta energia nie usuwała w niebyt smugi cienia, którą obaj mocno odczuwali.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich