Jan Maciejewski: Granica milczenia

Na pewno „wypadkiem”, ani tym bardziej „tragicznym”, nie jest to wszystko, co Izrael wyczynia w Strefie Gazy. Jak przed laty już stwierdził izraelski socjolog Baruch Kimmerling, „największym obozie koncentracyjnym w historii”. Od kilku miesięcy będącym w stanie rozmyślnej i metodycznie realizowanej likwidacji.

Publikacja: 19.04.2024 17:00

Jan Maciejewski: Granica milczenia

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Kto ma znać tę granicę, jak nie my właśnie, którzy tyle wieków znajdowaliśmy się po niewłaściwej jej stronie? Granicę oddzielającą ludzi od „ludzkich zwierząt”. Tych chronionych przez prawa, regulacje i konwencje od wszystkich, którym prawo to nie tyle zostało odebrane, co nigdy nie weszli w jego posiadanie. Bez względu na to, czy są dziećmi, kobietami, starcami – stali się „stroną konfliktu” tylko przez fakt, że oddychają. Ośmielili się żyć w tym właśnie miejscu i czasie. Dzisiaj są to Palestyńczycy z Gazy. Ale kiedyś byliśmy to my. Granica, za którą nie obowiązują już prawa wojny ani człowieka, nie przebiega tylko w Palestynie. Kiedyś dzieliła też Europę.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem