Jan Maciejewski: Granica milczenia

Na pewno „wypadkiem”, ani tym bardziej „tragicznym”, nie jest to wszystko, co Izrael wyczynia w Strefie Gazy. Jak przed laty już stwierdził izraelski socjolog Baruch Kimmerling, „największym obozie koncentracyjnym w historii”. Od kilku miesięcy będącym w stanie rozmyślnej i metodycznie realizowanej likwidacji.

Publikacja: 19.04.2024 17:00

Jan Maciejewski: Granica milczenia

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Kto ma znać tę granicę, jak nie my właśnie, którzy tyle wieków znajdowaliśmy się po niewłaściwej jej stronie? Granicę oddzielającą ludzi od „ludzkich zwierząt”. Tych chronionych przez prawa, regulacje i konwencje od wszystkich, którym prawo to nie tyle zostało odebrane, co nigdy nie weszli w jego posiadanie. Bez względu na to, czy są dziećmi, kobietami, starcami – stali się „stroną konfliktu” tylko przez fakt, że oddychają. Ośmielili się żyć w tym właśnie miejscu i czasie. Dzisiaj są to Palestyńczycy z Gazy. Ale kiedyś byliśmy to my. Granica, za którą nie obowiązują już prawa wojny ani człowieka, nie przebiega tylko w Palestynie. Kiedyś dzieliła też Europę.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji