Polska i Węgry. Moralna katastrofa systemu

Łatwiej było w Polsce obalić komunizm, niż teraz przywrócić instytucjonalny system demokratycznego państwa prawnego – pisze polski politolog do swego węgierskiego kolegi, publicysty i pisarza. Ten odpowiada: Nasze zadania będą jeszcze trudniejsze.

Publikacja: 08.03.2024 17:00

Na Węgrzech rządzący Fidesz odniósł przytłaczające zwycięstwo (3 kwietnia 2022 r. w lokalu w Budapes

Na Węgrzech rządzący Fidesz odniósł przytłaczające zwycięstwo (3 kwietnia 2022 r. w lokalu w Budapeszcie)

Foto: Peter Kohalmi / AFP

Sprawiający wrażenie skonsolidowanego, a więc stabilnego, „system Orbána” ostatnio się zatrząsł. 10 lutego przebywająca z oficjalną wizytą w Dubaju prezydent Węgier Katalin Novák przerwała ją, wróciła do kraju i wygłosiła telewizyjne orędzie, w którym poinformowała obywateli o rezygnacji ze stanowiska. Tego samego dnia zrezygnowała też była minister sprawiedliwości – i jedyna kobieta w gabinecie – Judit Varga. Obie były odpowiedzialne za ułaskawienie osoby kryjącej pedofila, co – po niemal roku – odkrył jeden z niezależnych portali internetowych. Ta druga rezygnacja była o tyle ważna, iż Varga miała być jedynką rządzącego Fideszu w nadchodzących wyborach europejskich (na Węgrzech połączonych z samorządowymi, rzekomo z racji oszczędności).

Pozostało jeszcze 97% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta