Steven Pinker. Na tropie genu gramatyki

Gdyby język był tylko jednym z wytworów ludzkiej inteligencji, można by oczekiwać, że w razie jakiegoś urazu człowiek stanie się ogólnie głupszy. Także pod względem językowym.

Publikacja: 12.01.2024 17:00

Musimy się rozprawić z powszechnym poglądem, że to rodzice uczą dzieci języka

Musimy się rozprawić z powszechnym poglądem, że to rodzice uczą dzieci języka

Foto: AdobeStock

W okresie międzywojennym sądzono, że wszystkie nadające się do zamieszkania przez człowieka obszary świata zostały już zbadane. Nowa Gwinea, druga co do wielkości wyspa świata, nie była wyjątkiem od reguły. Europejscy misjonarze, plantatorzy i administratorzy kurczowo się trzymali jej nadbrzeżnych nizin przekonani, że w przecinającym wyspę zdradliwym paśmie górskim nikt nie może mieszkać. Tymczasem widoczne z każdego odcinka wybrzeża góry w rzeczywistości stanowiły dwa pasma oddzielone płaskowyżem z wieloma żyznymi dolinami. Obszar ten był zamieszkany przez miliony ludzi z epoki kamiennej, przez czterdzieści tysięcy lat odciętych od reszty świata. Zasłonę uchylono dopiero w momencie, kiedy w dopływie jednej z największych rzek Gwinei odkryto złoto. Gorączka złota przyciągnęła Michaela Leahy’ego, australijskiego poszukiwacza tego kruszcu, który 26 maja 1930 roku z kolegą poszukiwaczem i grupą zatrudnionych jako tragarze rdzennych mieszkańców nizin wyruszył w góry. Po wejściu na grań Leahy ze zdumieniem zobaczył po drugiej stronie zieloną krainę. O zmroku zdumienie przerodziło się w niepokój: w oddali rozbłysły światła, co oznaczało, że dolina jest zasiedlona. Po bezsennej nocy, spędzonej na ładowaniu broni i montowaniu prymitywnej bomby, Leahy i jego ludzie nawiązali pierwszy kontakt z góralami. Zdumienie było obustronne. Leahy napisał w swoim dzienniku:

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem