Za życia kontusz, do nieba habit

W pierwszej połowie XVIII w. panowała moda na długie kontusze i krojone wąsko w plecach żupany z wąskimi kołnierzykami. Pod koniec lat 40. porzucono tę modę na długie ubiory, a kontusze i żupany zaczęto kroić krótkie, ledwie za kolana. Nazywano to modą czerkieską.

Publikacja: 15.12.2023 17:00

Na zdjęciu: wizerunek sekretarza królewskiego Aleksandra Dominika Tarnowskiego (1668–1707) w Muzeum

Na zdjęciu: wizerunek sekretarza królewskiego Aleksandra Dominika Tarnowskiego (1668–1707) w Muzeum Narodowym w Warszawie. Narzucanie na ramiona wierzchniego okrycia w odcieniu czerwieni miało na celu podkreślenie silnych więzów szlachectwa z etosem rycerskim

Foto: ALAMY STOCK PHOTO/BE&W

W 1703 r. kasztelan wiślicki Stanisław May sporządził testament, w którym rozdysponował ubiory ze swojej garderoby. Część z nich wraz z innymi mobiliami przekazał swej drogiej małżonce, pozostałe miały trafić do członków jego rodziny oraz Kościoła. Należące do niego za życia ubiory – w znacznej części kontusze – były jeszcze w guście poprzedniego wieku, w modnych wówczas kolorach, wykonane z cennych materiałów, podszywane futrami lub jedwabiem i zaopatrzone w kosztowne guzy. Swemu bratu stryjecznemu, stolnikowi żytomierskiemu Marcinowi Mayowi i jego dzieciom testator nakazał oddać pięć kontuszy z tkanin jedwabnych i wełnianych oraz jeden żupan, a także komplet guzów i parę złotych pętlic.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem