Ukrainę ocaliła armia? Nie tylko. Raport RCB, OSW i PISM wskazuje wnioski dla Polski

Ta wojna w zamyśle Putina miała się skończyć w trzy dni, a trwa już ponad 20 miesięcy. Ukraińcy pokazali, że dla ocalenia państwa ważna jest zarówno siła armii, jak i odporność społeczeństwa. Z tego, jak je zbudowali, warto wyciągnąć wnioski.

Publikacja: 10.11.2023 10:00

Polska powinna stworzyć na wypadek wojny system ochrony ludności. W tegorocznym raporcie o stanie sc

Polska powinna stworzyć na wypadek wojny system ochrony ludności. W tegorocznym raporcie o stanie schronów MSWiA i straż pożarna umieściły ponad 230 tys. obiektów, tyle że zaliczyły do nich… piwnice i garaże. Na zdjęciu bunkier przeciwatomowy pod biurowcem w Stoczni Gdańskiej, odziedziczony po PRL

Foto: Karol Makurat/REPORTER

Zacznijmy od kwestii ściśle wojskowych. Chyba czas zastanowić się, dlaczego dzisiaj wojna na wschodzie Ukrainy wciąż znajduje się w impasie. Jeżeli Ukraińcom brakuje nowoczesnej broni i amunicji, to czy w Polsce już teraz powinien być rozbudowywany przemysł zbrojeniowy, a produkcja prowadzona w reżimie wojennym? Czy zwiększać liczbę nowych jednostek wojskowych, czy raczej udrożnić system szkolenia rezerw? Bo prawda jest taka: zawodowi żołnierze wygrywają bitwy, a wojny rezerwiści. To dzisiaj doskonale widzimy w Ukrainie.

Pozostało 97% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl.

Wybierz ofertę dla Ciebie.

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj artykuły z Rzeczpospolitej i wydanie magazynowe Plus Minus.

Subskrybuj Zaloguj się
29,90 zł miesięcznie
Tylko 19,90 zł miesięcznie
Plus Minus
Niemądre pytanie
Plus Minus
Argumentacja zamiast krzyku
Plus Minus
Koalicja sparaliżowanych
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Mucha a sprawa Polska
Plus Minus
„Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów”: Ucieczka przed oprawcą