Tęsknota za Afryką

Jestem Afrykanką z przypadku, nie z urodzenia. Choć więc dusza, serce i umysł są afrykańskie, zdecydowanie biała skóra wyraźnie nie jest" – pisała Alexandra Fuller w swoim głośnym debiucie „Dziś wieczorem nie schodźmy na psy".

Publikacja: 10.06.2016 01:00

Alexandra Fuller, „Wyjedź zanim nadejdą deszcze”, przeł. Dobromiła Jankowska, Czarne, Wołowiec 2016

Alexandra Fuller, „Wyjedź zanim nadejdą deszcze”, przeł. Dobromiła Jankowska, Czarne, Wołowiec 2016

Foto: Plus Minus

Dzięki niemu stała się znana jako pisarka potrafiąca na nowo opowiedzieć o współczesnej Afryce, którą poznała, bo urodziła się w niej i spędziła tu dzieciństwo i młodość. W książce „Rozmowy pod drzewem zapomnienia" bez retuszu i ckliwości sportretowała swoich rodziców, pokazując przede wszystkim ich wielką miłość do Czarnego Lądu. „Fullerowie nie są mięczakami. Nie możesz bez walki opuścić kraju, który podobno kochasz, tylko dlatego, że sprawy się skomplikowały".

Tylko 79 zł za pół roku czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Kataryna: To nie jest kraj dla chorych ludzi
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
Trump nauczył ludzi PiS pogardzać Ukrainą. A szkody dla Polski?
Plus Minus
Cztery scenariusze dla świata. Skutków najgorszego nikt nie przewidzi
Plus Minus
Jan Klata: W Kijowie towarzyszyło mi pytanie, czy my jesteśmy następni
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Świat na opak. Lewica broni porządku, prawica wzywa do rewolucji
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście