Jan Maciejewski: Na początku było piękno

Tak jakoś wyszło. To nie był planowany ruch, próba udzielenia odpowiedzi czy racjonalizacji. Kilka miesięcy temu, dokładnie tego dnia, kiedy ogłaszany był wstrząsający raport o nadużyciach seksualnych w zakonie dominikanów, wziąłem do ręki książkę jednego ze współbraci o. Pawła M., Tomasza Gałuszki. Książkę, która w zamiarze piszącego miała być traktatem o złu, ale tak jakoś wyszło, że stała się summą o pięknie. Paradoks jest tym „miejscem", z którego najlepiej widać chrześcijaństwo. Przekłuciem wyobrażeń i planów. Rozległym wylewem łaski w naszym umyśle.

Aktualizacja: 05.02.2022 18:07 Publikacja: 04.02.2022 17:00

Jan Maciejewski: Na początku było piękno

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Ojciec Gałuszka w swojej książce odebrał złu samodzielność, sprowadził je do jego prawdziwej roli, właściwego statusu. Choroby, która nie istnieje sama w sobie, potrafi tylko pasożytować na ciele, które dopada. Jest zgrzytem, fałszywą nutą, którą słychać tym wyraźniej, im piękniejszą melodię zaburza.

Dominikanin przywołuje w pewnym miejscu hymn Tomasza z Akwinu do Lucyfera, fragment, który mógłby z powodzeniem stać się klasykiem poezji satanistycznej: „Lucyferze, piękny pośród wszystkich innych królów, zrodzony o poranku, najwyższy władco przed wszystkimi innymi". Syn zatracenia był kiedyś najpiękniejszym ze stworzeń. I właśnie to go zgubiło. Zaczął wpatrywać się w siebie, tak jakby wszystko czym był i co posiadał, nie było (bezzwrotną, ale jednak) pożyczką, tylko jego własnością. Piękno, które nie odsyła do miejsca, z którego pochodzi, ale staje się kapitałem, którym rozporządzamy na tym świecie, czerpiemy z niego korzyści, chowamy zysk do własnej kieszeni, jest od czasu strącenia Lucyfera jego ulubionym podstępem. Sensem swojego życia uczynił obrzydzanie piękna, do którego pierwszym krokiem jest jego zawłaszczenie.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem