Warownia księdza Natanka

Suspendowany ksiądz Piotr Natanek w swojej Pustelni w Beskidzie Niskim, drewnianej warowni z zastępem błędnych rycerzy, wciąż odprawia msze. Czy święte?

Publikacja: 01.01.2021 10:00

Za ks. Piotrem Natankiem stoją samozwańczy Rycerze Zakonu Chrystusa Króla. Łatwo ich poznać po krwis

Za ks. Piotrem Natankiem stoją samozwańczy Rycerze Zakonu Chrystusa Króla. Łatwo ich poznać po krwistoczerwonych płaszczach; każdy uroczyście pasowany przez księdza. Na zdjęciu taka uroczystość w 2016 r. w Łagiewnikach

Foto: Reporter, Beata Zawrzel

Właśnie skończył 60 lat, posiwiał wcześniej, w sercu wciąż maj – wiadomo, miesiąc maryjny. W parafialnym kościele Przemienienia Pańskiego w Makowie Podhalańskim od zawsze lubił patrzeć na słynącą łaskami Maryję, którą w 1979 roku koronował Jan Paweł II – może z podszeptu sekretarza Stanisława Dziwisza, bo po święceniach służył w Makowie i znał Piotrusia z Grzechyni? Chłopak poszedł na księdza i bywał potem w Watykanie; jego zapał duszpasterski, zwłaszcza wśród młodzieży, porównywano do Karola Wojtyły. Przez 25 lat uczył na Uniwersytecie Papieskim w Krakowie na Wydziale Historii i Dziedzictwa Kulturowego w katedrze Historii Kościoła XIX w. Specjalizuje się w teologii historycznej, zrobił doktorat i habilitację. Jest autorem książek i artykułów.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie