Brytyjczycy zaczęli wreszcie doceniać Polaków

Jeszcze niedawno tak pogardzali polskimi kierowcami, robotnikami i kelnerami, że zapłacili brexitem, aby ich wyrzucić. Ale dziś, gdy nasi rodacy masowo wyjeżdżają z Wysp i nie ma komu napędzać tamtejszej gospodarki, Brytyjczycy nie tylko tęsknią za Polakami, ale widzą, że można się też czegoś od nich nauczyć.

Aktualizacja: 19.11.2021 15:39 Publikacja: 19.11.2021 10:00

Przeciętny Brytyjczyk dopiero odkrywa, że Polska to coś więcej niż tania siła robocza i „gorące dzie

Próby do występów na Dniach Polski organizowanych przez gazetę polonijną „Goniec” w londyńskim Ealing

Przeciętny Brytyjczyk dopiero odkrywa, że Polska to coś więcej niż tania siła robocza i „gorące dziewczyny”. Na zdjęciu próby do występów na Dniach Polski organizowanych przez gazetę polonijną „Goniec” w londyńskim Ealing w 2013 r.

Foto: Forum, Piotr Małecki

Rolę na Wyspach zaczęły się zmieniać: Polacy, którzy przez lata byli wyśmiewani, powoli zdobywają szacunek Brytyjczyków. A nawet sami wyśmiewają dawnych idoli.

– Rdzennych mieszkańców Królestwa łatwo znaleźć nie jest – przyznaje popularny wśród Polonii youtuber Zmywak w programie „From England With Love". – Google podpowiedział mi trzy tropy: zawsze są w pubach, gdzie raz do roku organizują sobie terapię antyalkoholową i nie piją. Są też na car boot. To takie ryneczki, gdzie starzy ludzie sprzedają starym ludziom stare przedmioty. Co za gów...! Wreszcie znajdziesz ich między domkami z czerwonej cegły po zapachu porannego zioła – przekonuje.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem