Sztuczna inteligencja – decydująca broń

Ruszył nowy wyścig zbrojeń, który może zachwiać globalną równowagą sił. W jego efekcie człowieka stopniowo zacznie zastępować sztuczna inteligencja, a konflikty przyspieszą.

Aktualizacja: 31.08.2018 22:53 Publikacja: 31.08.2018 00:01

Sztuczna inteligencja – decydująca broń

Foto: AdobeStock

Leszek Moczulski w klasycznej już pozycji „Geopolityka – potęga w czasie i przestrzeni" uznał, że potęgę państwa determinują trzy czynniki: materialny, intelektualny oraz duchowy. Wiele wskazuje na to, że w kolejnych dekadach XXI wieku listę tę trzeba będzie rozszerzyć o jakość sztucznej inteligencji (SI). Zachowując zdrowy rozsądek i sceptycyzm wobec determinizmu technologicznego, głoszącego, że rozwój techniki wpływa na zmiany w sferze społecznej, warto zauważyć, że zdecydowana większość badaczy podziela pogląd, iż rozwój SI oraz towarzyszących jej innych technologii wywrze trudny do oszacowania wpływ na wiele sfer, w których funkcjonuje człowiek: bezpośredni na sposób produkcji, a pośredni także na relacje między państwami. Na tę pierwszą zmianę składa się m.in. wykorzystanie technologii druku 3D, robotów oraz przede wszystkim SI. Dzięki nim wytwarzanie stanie się szybsze, tańsze i bardziej opłacalne, a w konsekwencji może nastąpić powrót produkcji przemysłowej z krajów peryferyjnych z powrotem do centrów, co będzie miało znaczący wpływ na globalny układ sił.

Pozostało 90% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach