Aktualizacja: 23.03.2022 20:49 Publikacja: 26.04.2019 10:00
Madeleine Korbel Albright Urodziła się w 1937 r. na praskim Smichovie jako Marie Jana Korbelová. Jest córką Josefa Korbela, czechosłowackiego dyplomaty i politologa żydowskiego pochodzenia. Wojnę spędziła w Wielkiej Brytanii, później przeniosła się do Stanów Zjednoczonych. Była studentką Zbigniewa Brzezińskiego. Za rządów prezydenta Billa Clintona została amerykańską ambasador przy ONZ (1993-1997) oraz sekretarzem stanu USA (1997-2001). Na początku marca odwiedziła Polskę w związku z premierą jej najnowszej książki „Faszyzm. Ostrzeżenie”.
Foto: AFP
To ostatnia rozmowa Jędrzeja Bieleckiego z Madeleine Albright. Była sekretarz stanu zmarła 23.04.2022
Plus Minus: Powiedziała pani niedawno, że prezydentura Donalda Trumpa to „niemal podarunek dla Władimira Putina". Tylko że Trump jest u progu podjęcia decyzji o zasadniczym zwiększeniu obecności wojsk amerykańskich w Polsce. Więc jaki to prezent?
Nie miałam na myśli akurat tej inicjatywy. Odnoszę się tu do tego, że dla Trumpa, jak sam mówi, „prasa jest wrogiem narodu". A to daje już pełne prawo Putinowi, aby mówić to samo. Dla mnie rola wolnych mediów jest zaś fundamentalna, to sedno demokracji. Postawa Trumpa ułatwia Putinowi podważenie legitymacji szeregu wyborów w Europie Środkowej i Zachodniej, osłabienie więzi z naszymi sojusznikami. I taki prezent miałam na myśli.
Jak pandemia Covid-19 odcisnęła się w literaturze? Odpowiedzi udziela „Jak wysoko zajdziemy w ciemnościach” Sequoi Nagamatsu.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Polski „Puppet House” nie tylko w Halloween napędzi graczom strachu!
Samotne życie nie zawsze jest doświadczeniem złym – przekonują autorki książki „Epidemia samotności”.
Ten spektakl uświadamia nam, że nie ma jednego „normalnego” schematu funkcjonowania ludzkiego umysłu.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Cieszy mnie, że w polskiej literaturze wciąż płynie spokojny strumień opowieści tożsamościowych, bo to pokazuje, że nie jesteśmy monokulturą i że można o tym mówić bez patosu i tłumaczenia się.
Najpewniej na początku roku wejdzie w życie ustawa o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do stworzenia zdolności produkcji amunicji wielkokalibrowej - m.in. 155 mm. Przedsiębiorstwa będą mogły wnioskować o w sumie 3 mld zł.
Karolina Rozwód oświadcza, że została zmuszona do ustąpienia ze stanowiska dyrektorki Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej bezprawną groźbą.
- Artykuł 29, ustęp drugi Ustawy o partiach politycznych stwierdza wyraźnie, że partiom wypłaca się w ratach subwencję cztery razy do roku. Taka rata powinna być nam zgodnie z prawem wypłacona - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Dodał, że "nie ma prawomocnych decyzji, które mogłyby podważyć tę zasadę", a mimo to "minister finansów podjął najwyraźniej decyzję, że pieniądze nie zostaną wypłacone".
Nigel Farage, lider partii Reform UK, wezwał Donalda Trumpa do zaakceptowania wyniku wyborów, jeśli przegra w starciu z Kamalą Harris. Jeden z najbliższych sojuszników Trumpa w Wielkiej Brytanii, stwierdził, że tym razem powinien on nie podważać rezultatu wyborów, jak miało to miejsce w 2020 roku.
Andrzej Dybczyński, były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradził Wirtualnej Polsce kulisy swego odwołania. Podczas rozmowy z ministrem nauki Dariuszem Wieczorkiem miał usłyszeć od niego pogróżki "zniszczenia wizerunku w mediach tak, że nigdzie nie znajdzie już pracy". Polityk miał też namawiać go do zrzeczenia się odprawy.
47 prezydenta USA wybiorą mieszkańcy 50 amerykańskich stanów i Dystryktu Kolumbia ale w rzeczywistości kluczowe znaczenie ma głosowanie w siedmiu tzw. wahających się stanach.
Wybory prezydenckie w USA mogą znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo Polski. Choć polityka zagraniczna nie jest priorytetem dla amerykańskich wyborców, to ich decyzje będą wpływać na stabilność naszego regionu. Polska, by zachować bezpieczeństwo, musi budować własną siłę.
- Mówienie, że po zwycięstwie Donalda Trumpa rząd Donalda Tuska powinien podać się do dymisji, to jest myślenie o Polsce, jak o kraju peryferyjnym. To nierozsądne, gdy takie wypowiedzi padają z ust znaczących polskich polityków - mówi w programie "Rzecz o polityce" współprzewodniczący partii Razem Adrian Zandberg.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas