To nie jest gra o tron. Franciszek kontra kardynał Gerhard L. Müller

Papież Franciszek i zwolniony niedawno prefekt Kongregacji Nauki Wiary głoszą tę samą Ewangelię. Jednak w rozeznaniu tego, „co Duch mówi dzisiaj do Kościoła", trzeba dać pierwszeństwo papieżowi. Kardynał Gerhard L. Müller z pewnością to rozumie.

Aktualizacja: 16.07.2017 14:52 Publikacja: 13.07.2017 15:36

Chemii starczyło do czasu

Chemii starczyło do czasu

Foto: PAP

Będzie schizma?". SMS o takiej treści dostałem od znajomego w dniu, w którym świat obiegła informacja, że kard. Gerhard Ludwig Müller nie zostanie na kolejną kadencję prefektem Kongregacji Nauki Wiary. Trudno się dziwić temu pytaniu, skoro media wciąż powtarzają informacje oparte na schemacie manichejskiego niemal dualizmu: otwarty, postępowy papież kontra konserwatywny, „pancerny" kardynał; albo z innej pozycji: relatywizujący prawdę Franciszek kontra wierny Ewangelii i tradycji strażnik czystości wiary. Akcenty i nomenklatura zależne są od charakteru mediów. Pierwszym modelem posługują się liberalno-lewicowi komentatorzy, drugim – dawniej środowiska tradycjonalistów, dziś kolejne kręgi szeroko rozumianej prawicy. Jednocześnie, przyznajmy, gdzieś pośrodku między tymi skrajnościami jest coraz większe grono osób ufających papieżowi, biorących jego słowa w całości, ale zarazem autentycznie zaniepokojonych napięciem w Kościele, które od dłuższego czasu koncentruje się wokół Franciszka. Osią tego napięcia pozostaje spór o interpretację papieskiej adhortacji o rodzinie „Amoris laetitia", bo nie tylko poszczególni biskupi, ale całe lokalne episkopaty dokonują nieraz skrajnie odmiennej wykładni tego dokumentu.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Straszne skutki wyłączenia telewizora
Plus Minus
Jan Bończa-Szabłowski: Potępienie Fausta
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zemsta cudu
Plus Minus
„Anora” jak dawne zwariowane komedie, ale bez autocenzury
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
Kataryna: Panie Jacku, pan się nie boi