Jedyną możliwością przewidzianą w Ordynacji podatkowej uchylenia błędnych, ale ostatecznych decyzji jest stwierdzenie ich nieważności z powodu rażącego naruszenia prawa. Dopóki sąd administracyjny nie zmieni własnej anachronicznej (rodem z czasów komunizmu) linii orzeczniczej w tym zakresie, to raczej nie ma sensu korygowanie przez NSA błędnych linii orzeczniczych, w szczególności gdy dotyczy przepisów, które przestały obowiązywać.
Korygowanie błędnych linii orzeczniczych przez sądy administracyjne w sprawach podatkowych jest zjawiskiem dość powszechnym. Rzeczywistość zaś jest taka, że powoduje iż sąd jedynie w kolejnych takich samych sprawach będzie wydawał zgodne z prawem wyroki. Wszyscy ci, którzy wcześniej pozbawieni zostali majątku wskutek funkcjonowania błędnych linii orzeczniczych, będą wiedzieli, że zostali oszukani przez własne państwo, ale nie odzyskają pieniędzy, bo kreatywna sądowa wykładnia innych przepisów dotyczących rażącego naruszenia prawa uczyniła z tego ważnego trybu fikcję prawną.