19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 06:15 Publikacja: 08.10.2021 19:15
Mariusz Muszyński
Foto: PAP/Radek Pietruszka
W dniu 7 października 2021 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym zbadał zgodność z Konstytucją art. 1 akapit pierwszy i drugi TUE w związku z art. 4 ust. 3 TUE oraz art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE i art. 2 TUE. Już bezpośrednio po odczytaniu wyroku na sali rozpraw, bez zapoznania się z jego uzasadnieniem, w obiegu publicznym pojawiło się szereg nietrafnych informacji, co do jego istoty, zakresu i skutków. Pierwsi byli jak zwykle politycy. Ale pal licho polityków. Gadanie bzdur jest nie tylko ich prawem, ale stało się już cechą zawodową. Gorzej kiedy za komentowanie prawa biorą się niektórzy adwokaci, czy eksperci od filozofii i politolodzy. Jeszcze gorzej, kiedy od komentarzy – i to na tak pierwotnym etapie – nie mogą powstrzymać się nawet byli sędziowie TK, których wiedza nt. prawa UE – z racji specjalizacji zawodowej i wieku (z całym szacunkiem) – sprowadza się wyłącznie do umiejętności rozszyfrowania tego dwuliterowego skrótu. Dlatego uznałem, że warto odejść od zasady oczekiwania na uzasadnienie i przybliżyć kontekst wyroku w krótkiej formie publicystycznej, tym bardziej że w historii polskiego konstytucjonalizmu ma on niewątpliwie znaczącą rolę. Bo jeśli nawet odniesienia do rozstrzyganych kwestii możemy (przynajmniej częściowo) znaleźć we wcześniejszych orzeczeniach TK, to jednak są one zawarte w uzasadnieniach oraz mniej wyraziste. Ich pogłębienie i nadanie im formy normatywnej (umieszczenie w sentencji) stanowi więc wartość dodaną wczorajszego wyroku.
Można się zastanawiać, na ile raport ministra sprawiedliwości Adama Bodnara to wewnętrzne porachunki w skonfliktowanej instytucji. Ale dobrze, że powstał. To na pewno mocny argument za tym, by wreszcie odpolitycznić prokuraturę.
Jeśli jedną ręką władza zamierza dobić sądownictwo weryfikacją statusu jednej trzeciej sędziów z powodu wadliwego procesu powołania, a drugą macha na pociągnięcie do odpowiedzialności osoby podejrzewanej o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości, to chyba coś jest nie tak.
Negowanie pojęcia alienacji rodzicielskiej jako utrudniającego zwalczanie przemocy wobec kobiet może skutkować wzrostem fałszywych oskarżeń o przemoc pod adresem mężczyzn, którzy są faktycznie od dzieci alienowani.
Inwestorzy zainteresowani międzynarodowymi akwizycjami muszą liczyć się z ryzykiem, że deklarowana przez administrację Joe Bidena polityka „małego podwórka za wysokim ogrodzeniem” odchodzi do przeszłości. Czeka nas prawne pole minowe.
„Władza sama siebie zmarnowała, z uporem działając wbrew społeczeństwu”. O tym cytacie z Jasienicy powinni pamiętać dziś polscy politycy, pogłębiający chaos prawny jaki panuje w kraju.
Nie ma racjonalnych powodów, by o ważności wyborów prezydenckich nie orzekła Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, jak to czyniła już kilkakrotnie.
Jeszcze niedawno Adam Bodnar pouczał sędziów, że wyroki trybunałów międzynarodowych muszą być bezwzględnie przestrzegane. Dziś przyjął punkt widzenia swego poprzednika, Zbigniewa Ziobry, że czasami nie muszą.
Odwiedził mnie znajomy z Australii. Poniżej fragment naszej rozmowy.
Zdjęcia ostatniego izraelskiego czołgu Merkawa opuszczającego Strefę Gazy będą zwycięstwem terrorystów – mówi „Rz” izraelski politolog prof. Hillel Frisch. Taka byłaby jego zdaniem konsekwencja porozumienia Izrael-Hamas, spodziewanego przed inauguracją Trumpa.
Należności z usług hotelowych i konferencyjnych to nie przychody z najmu, podnajmu, dzierżawy, poddzierżawy, leasingu i innych umów o podobnym charakterze. Hoteli nie dotyczą więc szczególne obowiązki dotyczące tzw. spółek nieruchomościowych.
Politykom zdarzają się nieszczęśliwe wypowiedzi, czasami wręcz głupie. Ważne, by potrafili się do tego przyznać. Możliwość wyjścia z twarzą z kompromitacji, jaką są gwarancje dla Beniamina Netanjahu, rząd wciąż ma – mówi w magazynie prawnym „Rzeczpospolitej” prof. Patrycja Grzebyk.
- Nie rozstrzygaliśmy jeszcze dziś o tym, na ile poszczególne państwa będą uczestniczyły ze swoim sprzętem w kontroli i patrolowania Morza Bałtyckiego - mówił po szczycie szefów państw państw i rządów Morza Bałtyckiego
Większy budżet na budownictwo społeczne i jawne ceny mieszkań deweloperskich – to nie ruchy Ministerstwa Rozwoju i Technologii, tylko posłów Polski 2050.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas