Od kilku miesięcy toczy się w Polsce dyskusja na temat nowelizacji ordynacji podatkowej w zakresie tzw. klauzuli obejścia prawa, którą to zmianę usilnie lansuje resort finansów. Zgodnie z uzasadnieniem resort chciałby wprowadzić przepisy, które pozwolą kwestionować sposoby zawierania transakcji oraz ich opodatkowanie. Postawię dosyć kontrowersyjną tezę – o klauzuli obejścia prawa można w Polsce rozpocząć dyskusję dopiero wówczas, gdy wystarczająco kompetentne staną się służby skarbowe, oraz – co z przykrością stwierdzam – sądy administracyjne.
Za niechlubny przykład może posłużyć jeden z niedawnych wyroków NSA (z 9 września 2014 r., I FSK 1422/13).
Po co firmie bankowóz
NSA uwzględnił w nim skargę kasacyjną ministra finansów i uchylił korzystny dla podatnika wyrok sądu wojewódzkiego. Sprawa dotyczyła słynnych bankowozów typu C. Chodzi o samochody osobowe, które po niewielkich przeróbkach przestawały być osobówkami, a stawały się samochodami ciężarowymi, i w okresie 2011–2013 r. były traktowane jako samochody z pełnym odliczeniem VAT. Jednak nie dla sądów.
W konkluzji wyroku NSA stwierdził, że „1) przedmiotowy pojazd tylko w ograniczonym zakresie ma być wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem bankowozu typu C, a w pozostałym będzie traktowany jako typowy samochód firmowy, 2) dla wykonywania opodatkowanej działalności gospodarczej podatnika pojazd specjalny tego rodzaju nie jest niezbędny, co wyklucza możliwość skorzystania z pełnego odliczenia podatku VAT z tytułu leasingu (rat) tego samochodu lub z tytułu nabycia paliwa służącego do jego napędu".
Przepisy sobie, sąd sobie
Żadna z tez tego wyroku nie broni się na gruncie przepisów ani krajowych, ani wspólnotowych. W jaki sposób NSA wpadł na pomysł, że wydatek musi być wykorzystywany „w nieograniczonym" zakresie zgodnie z przeznaczeniem albo musi być niezbędny, aby uprawniał do odliczenia VAT, tego nie jestem w stanie zrozumieć. Co więcej, w ówczesnych krajowych przepisach tylko jeden przypadek przewidywał pełne odliczenie VAT pod warunkiem faktycznego „wykorzystania" pojazdu zgodnie z przeznaczeniem – art. 3 ust. 2 pkt 7 ustawy z 16.12.2010 o zmianie ustawy o VAT [Dz. U. 247, poz. 1652]. Ograniczenie to nie dotyczyło przypadków, gdy przedmiotem działalności podatnika była: a) odsprzedaż tych samochodów (pojazdów) lub b) oddanie w odpłatne używanie tych samochodów (pojazdów) (...) i te samochody (pojazdy) były przez podatnika przeznaczone wyłącznie do wykorzystania na te cele przez okres nie krótszy niż sześć miesięcy. W pozostałych przypadkach decydowały wyłącznie kryteria techniczne – jeśli pojazd je spełniał, dawał pełne prawo do odliczenia VAT, jeśli nie, to nie dawał.