Aktualizacja: 16.08.2018 18:24 Publikacja: 16.08.2018 18:24
Foto: archiwum prywatne
Podobnie jak wydana w tym samym czasie książka prof. Jana Zielonki „Europa jako imperium”. Dziś, niezależnie od prywatnych poglądów, większość badaczy uznaje, że istotnie można w Unii odnaleźć cechy charakterystyczne dla dużych niejednolitych bytów politycznych określanych historycznie jako imperia.
Tyle że coraz bardziej zasadne wydaje się pytanie, dlaczego UE nie weszła w fazę imperialnego rozkwitu, bardzo szybko zaczęła natomiast wykazywać symptomy imperialnego schyłku. Typową tego oznaką są bowiem toksyczne relacje między peryferiami a centrum, w wyniku których centrum staje się coraz bardziej ślepe i bierne, a peryferie coraz bardziej zbuntowane. Z czasem centrum reaguje zaś tylko wtedy, kiedy rozwiązania przyjęte w odległych prowincjach lub zdobywający tam władzę ludzie zagrażają bezpośrednio elitom imperialnym. Zupełnie ignorowane są zaś niezliczone kumulujące się problemy, które na co dzień dotykają zwykłych mieszkańców. By dostrzec ten mechanizm w UE, wystarczy się przyjrzeć temu, jak jej struktury co jakiś czas podejmują mniej lub bardziej udane kampanie przeciwko „populistom”. Równocześnie zaś jakby zupełnie nie dostrzegają mechanizmów, które sprawiają, że dziesiątki tysięcy Rumunów wychodzą na ulice, po latach zaniedbań we Włoszech walą się mosty, w Grecji po kolejnych planach „ratunkowych” nie ma kto gasić pożarów, zaś maltańscy dziennikarze drżą o swoje życie.
W obliczu zagrożeń geopolitycznych chrześcijanie powinni sprzeciwiać się zagrożeniom godności ludzkiej i powinni pozostać zaangażowani w walce o dobro wspólne – deklaruje Inicjatywa Chrześcijan dla Europy.
Nieprzewidywalność Trumpa jest moim zdaniem szansą. Europa musi być gotowa na wzmocnienie swojej pozycji jako równorzędnego partnera USA. To ostatni moment, by udowodnić, że Unia może wziąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo i przyszłość w globalnym porządku.
Brytyjski historyk Arnold Toynbee już dawno napisał: „Kiedy lud naśladuje elity, cywilizacja się rozwija, Kiedy elity naśladują lud – zwija się”. Elity pogardzają ludem, ale nade wszystko pragną, by na nich właśnie zagłosował w najbliższych wyborach, więc tumanią go pochlebstwami, a potem dziwią się, że wyniki odbiegają od sondaży
Ameryka nie chce i nie będzie intensyfikować dostaw, a Europa nie ma takich zasobów. Jeśli do tego dodać determinację wielu zachodnich przywódców do doprowadzenia do szybkiego zawieszenia broni, zostaje tylko jedno: solidarność i twarda walka w obronie ukraińskich interesów przy stole negocjacyjnym. Na jaki scenariusz tych rozmów może dziś liczyć Kijów?
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
Jeśli zaplecze Rafała Trzaskowskiego zlekceważy kandydata PiS i już po wygranych prawyborach w KO uwierzy, że wybory prezydenckie są w zasadzie rozstrzygnięte, to powtórzy błąd Bronisława Komorowskiego z 2015 roku. Wtedy po raz kolejny pijany polityk PO przejedzie na pasach zakonnicę w ciąży, a liberalni wyborcy zostaną ze swoim kandydatem niczym Himilsbach z angielskim.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rzecznik MSZ Ukrainy zapewnił, że jego kraj nie zamierza pozyskiwać broni atomowej.
Do 10 listopada klienci Travelplanet.pl zarezerwowali ponad 15 procent wyjazdów wakacyjnych więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej – podaje ten agent turystyczny. Być może zachęciła ich niższa niż, przed rokiem, cena.
Para EUR/USD obroniła poziom 1,05. To z kolei pomogło notowaniom złotego.
W lutym sędzia Bénédicte de Perthuis zdecyduje, czy pozbawić liderkę Zjednoczenia Narodowego (ZN) prawa do udziału w wyborach prezydenckich w 2027 roku.
Zaiskrzyło między spółkami kontrolowanymi przez Bernarda Arnaulta, najbogatszego Europejczyka i platformą X (dawny Twitter) kontrolowaną przez Elona Muska, najbogatszego człowieka świata. Sprawa dotyczy rozliczeń między tymi podmiotami.
To, że Niemcy przestrzegają obowiązujących przepisów, nie jest niczym nowym. Okazuje się jednak, że coraz częściej przestrzegają ich aż za bardzo. To działa jak hamulec dla gospodarki. I kosztuje miliardy euro.
Czym różni się od większości rosyjskich bogaczy Michaił Prochorow? Między innymi tym, że jest najbogatszym kawalerem Rosji, bezdzietnym, a z majątku szacowanego na 11 mld dol., 9 mld stanowi gotówka. Teraz sprzedał swój przedostatni rosyjski aktyw.
Pod naciskiem Niemiec ojciec Marii Kalesnikawej zobaczył córkę w białoruskim więzieniu. Co rząd w Warszawie i Pałac Prezydencki robią dla uwolnienia dziennikarza jednego z liderów mniejszości polskiej? Najwyższy czas, byśmy przywitali Poczobuta na wolności.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas