Artur Bartkiewicz: Dlaczego Donald Tusk nie chce wspólnego kandydata koalicji na prezydenta?

Władysław Kosiniak-Kamysz nieoczekiwanie zaproponował, by koalicja rządząca wystawiła wspólnego kandydata na prezydenta. Donald Tusk, całkiem oczekiwanie, grzecznie podziękował.

Publikacja: 26.10.2024 20:17

Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz

Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/EPA, PAP, Paweł Supernak

– Zwrócę się do liderów partii koalicyjnych o wspólne wyłonienie kandydata, o wspólny start w tych wyborach prezydenckich – zapowiedział w czasie obrad Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego Kosiniak-Kamysz, który nieco ponad rok temu był wielkim orędownikiem tego, by do wyborów parlamentarnych iść osobno, choć Koalicja Obywatelska długo kusiła Trzecią Drogę, by wraz z nią poszła jedną drogą. Dziś mamy sytuację odwrotną – PSL nabrało przekonania, by różnorodność w jedności zamienić na jedność w różnorodności, ale KO nie jest tą ofertą zainteresowana. Donald Tusk szybko odpowiedział w serwisie X, że wspólny kandydat, owszem, w II turze. A w I turze powalczmy po dżentelmeńsku i niech wygra Rafał Trzaskowski... tzn. oczywiście niech wygra najlepszy. 

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Opinie polityczno - społeczne
Co nam mówi Wielkanoc 2025? Przyszłość bez wojen jest możliwa
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju