W Paryżu i Berlinie Donald Tusk wyciągnął dłoń w stronę popsutego ostatnio francusko-niemieckiego tandemu, popychając kluczowe na kontynencie stolice do bardziej zdecydowanych działań na rzecz Ukrainy i bezpieczeństwa gospodarczego Europy. Jednocześnie Radosław Sikorski wraz z Annaleną Baerbock i Stéphane Séjourné nakreślił nowe ramy współpracy między naszymi trzema państwami, podejmując na nowo dawną ambicję polskiej polityki zagranicznej.
W rezultacie Trójkąt Weimarski nabiera nowego impetu, a nowe cele polityczne stają przed pierwszym poważnym testem w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego.