Łukasz Warzecha: PiS w ukraińskim potrzasku

Polska polityka zagraniczna pilnie wymaga przekonstruowania.

Publikacja: 26.04.2022 21:00

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Rządzący chcą nas przekonać, że w wyniku wojny w Ukrainie pozycja Polski radykalnie wzrosła. Sprawa nie jest jednak tak prosta, jak w propagandowej narracji, zaś zwycięstwo Emmanuela Macrona stawia nasz kraj w dodatkowo niełatwej sytuacji.

Fałszywe byłoby stwierdzenie, że nic nie zmieniło się na naszą korzyść. Owszem, zmieniło się – ale nie bezwarunkowo. Staliśmy się państwem przyfrontowym, co zwiększa nasze znaczenie z punktu widzenia naszego najważniejszego strategicznego sojusznika – Stanów Zjednoczonych. To daje szansę przede wszystkim na poważną pomoc w modernizacji naszego wojska (acz przecież nie darmo). A przypomnieć trzeba, że polska armia mocno ustępuje dziś wyposażeniem, lecz zapewne również umiejętnościami (choć to trudno miarodajnie wymierzyć) ukraińskiej. Tyle że – o czym wielu zdaje się zapominać – USA wspierać nas będą nie z miłości, ale dlatego, że taki jest ich interes. W tej chwili w ogromnej mierze zbieżny z naszym, ale przecież nie zawsze i nie w 100 proc. Można racjonalnie zakładać, że Waszyngton, aby mieć większą swobodę działania w Azji, będzie chciał ofensywnie osłabiać Rosję naszymi rękami (nie oznacza to koniecznie rozpoczynania działań zbrojnych) bez względu na koszty, które nasze państwo poniesie – a to już niekoniecznie musi być w naszym interesie. Tak wyglądały w czasie zimnej wojny tzw. proxy wars – wojny przez pośredników – i wiele wskazuje, że wracamy do tej metody.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Opinie polityczno - społeczne
Co nam mówi Wielkanoc 2025? Przyszłość bez wojen jest możliwa
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju