Aktualizacja: 21.11.2024 17:59 Publikacja: 27.04.2023 03:00
Foto: AdobeStock
Pewność, że klimat się zmienia, łączy Polki i Polaków. Niezależnie od dochodów, wieku czy miejsca zamieszkania. Co więcej, prawie 70 proc. jest przekonana, że zmiany klimatu będą miały w Polsce negatywne skutki. Dlaczego wobec tego nie możemy prowadzić ambitnej polityki klimatycznej i spać spokojnie? Ponieważ klimat nas łączy, ale polityka klimatyczna dzieli. I może być źródłem napięć społecznych.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Na dzień przed zakończeniem szczytu klimatycznego COP29 w Azerbejdżanie opublikowano propozycję tekstu dotyczącego nowego celu finansowania klimatycznego (NCQG). Eksperci mówią o „iluzji postępu”, a sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres przypomina, że czas ucieka.
Międzynarodowy zespół naukowców, który przeprowadził badania, wykorzystując obserwacje z satelitów NASA, stwierdził, że od 2014 roku odnotowuje się wyjątkowo niski poziom zasobów wodnych na Ziemi. Z czym ma związek to zjawisko?
Mimo wielu protestów i apeli mających związek z podarowaniem papieżowi Franciszkowi ogromnej jodły, która ma stanąć przed świętami Bożego Narodzenia na placu Świętego Piotra, 200-letnie drzewo zostało ścięte. Jak twierdzi Watykan, „zapewni to naturalną wymianę drzewostanu na następne dekady".
Koalicja 55 grup klimatycznych oraz 42 cenionych naukowców i ekspertów ds. klimatu podpisała list otwarty, w którym wzywa kraje do walki z dezinformacją klimatyczną. „Nie możemy pozwolić, aby kłamstwa osłabiły działania na rzecz klimatu i utrudniły postęp” – czytamy w liście.
Najnowszy raport o stanie kriosfery ujawnia, że bez redukcji emisji do 2100 roku poziom morza może wzrosnąć o jeden metr, co przyniesie fatalne i nieodwracalne konsekwencje dla miliardów ludzi.
W poniedziałek Dania zatwierdziła nowy podatek związany z ochroną klimatu. Po etapie wielomiesięcznych negocjacji i umowie podpisanej w czerwcu 2024 roku, duński parlament przyjął pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie.
Dania uzgodniła sposób wdrożenia podatku od emisji rolniczych. Stała się w ten sposób pierwszym krajem nie tylko w Europie, ale i na świecie, który zatwierdził wprowadzenie tego rodzaju opłat.
Kryzys klimatyczny już wywiera wpływ na sport, a sport wpływa na pogłębianie się kryzysu klimatycznego – stwierdził David Rudisha, kenijski lekkoatleta i wielokrotny złoty medalista olimpijski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas