Proptech zupełnie zmieni rynek nieruchomości

Kto nie wykona skoku w nowe technologie prawdopodobnie zostanie z tyłu i przegra wyścig z konkurencją – mówi ekspert Tina Paillet.

Publikacja: 10.07.2018 21:00

Proptech zupełnie zmieni rynek nieruchomości

Foto: materiały prasowe

Nowe technologie zrewolucjonizowały tradycyjny rynek usług i towarów. Czy coraz bardziej popularny i zaawansowany prop-tech wpłynie na to, w jaki sposób kupujemy, sprzedajemy i wynajmujemy nieruchomości?

Property Technologies, czyli technologie dedykowane nieruchomościom — w skrócie nazywane prop-tech, — już teraz zmieniają globalny rynek. Największe zmiany obserwujemy w sektorze transakcji online. Technologią która radykalnie zmieni sposób w jaki kupujemy, sprzedajemy i wynajmujemy nieruchomości jest technologia blockchain. Blockchain (łańcuch blokowy) to rozproszony system księgowy, którego zadaniem jest tworzenie transparentnej i wiarygodnej księgi transakcji. Rządy m.in. Anglii i Kanady już używają tej technologii do prowadzenia publicznego rejestru gruntów w wersji cyfrowej. Dzięki temu rozwiązaniu transakcje są szybsze, łatwiejsze i bardziej przejrzyste. Dzisiaj jeżeli chcemy nabyć nieruchomość proces weryfikacji hipoteki, sprawdzenia dokumentów, kompletowania podpisów — zajmuje około 3 miesięcy.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Leszek Pacholski: Interesy ludzi nauki nie uwzględniają potrzeb polskiej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Jak skrócić tydzień pracy w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Stanisław Stasiura: Kanada – wybory w czasach wojny celnej
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Polscy milionerzy wolą luksusowe samochody i spa niż nieruchomości
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz W. Kołodko: Szeroki świat czy narodowy zaścianek?