Konkurs na nowo, szpitale czekają

Ministerstwo Zdrowia anulowało konkurs na inwestycje w szpitalach onkologicznych w ramach Funduszu Medycznego. Powód? Podejrzenie „przekrętów” przy naborze.

Publikacja: 11.02.2025 04:40

Konkurs na nowo, szpitale czekają

Foto: Adobe Stock

O tym, że szpitale onkologiczne czekają na pieniądze z Funduszu Medycznego (FM), „Rzeczpospolita” pisała jako pierwsza w ubiegłym roku. Konkurs na inwestycje w budowę, przebudowę, modernizację lub doposażeniu infrastruktury strategicznej w szpitalach został rozstrzygnięty w październiku 2023 r. przez poprzednie kierownictwo resortu zdrowia z ówczesną minister Katarzyną Sójką. Do 19 podmiotów onkologicznych (spośród 39, które złożyły wnioski) miało trafić 4,2 mld zł. Jednak po upływie roku od rozstrzygnięcia konkursu żaden ze szpitali nie podpisał umowy na realizację projektu z Ministerstwem Zdrowia. W odpowiedzi na pytania „Rzeczpospolitej” (z 17 października) resort tłumaczył zwłokę przedłużającym się etapem uzgadniania programów inwestycyjnych. Ministerstwo przekazało nam wówczas, że podpisanie umów przewiduje na koniec 2024 r., a wypłaty środków w 2025 r.

W listopadzie minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w sprawie konkursu trwa kontrola CBA. Biuro przyznało, że czynności kontrolne toczą się od 15 października (a więc już w chwili, kiedy ministerstwo odpowiadało na pytania „Rz”). Zwykle kontrola trwa do trzech miesięcy. W tym przypadku CBA przedłużyło ją do 15 kwietnia, o czym donosiliśmy na rp.pl 30 stycznia. Tego samego dnia Ministerstwo Zdrowia opublikowało komunikat o anulowaniu konkursu w związku z decyzją CBA o przedłużeniu kontroli. Resort zapowiedział ogłoszenie nowego naboru wniosków w marcu.

Czytaj więcej

Co trzeci Polak nigdy nie skorzystał z badań profilaktycznych pod kątem nowotworów

We wpisie na mediach społecznościowych szefowa resortu zdrowia napisała: „skala nieprawidłowości (eufemizm) w konkursie organizowanym przez PiS była tak duża, że nie mogłam wziąć odpowiedzialności za ich przekręty, bo zrobili listę rankingową, rozdali plastikowe czeki, a resztę (podpisanie umów, finansowanie…) zostawili nam. W marcu ogłosimy ten konkurs raz jeszcze. Na uczciwych warunkach, bez preferencji dla krewnych i znajomych królika”.

Poprosiliśmy Ministerstwo Zdrowia o informacje na temat nieprawidłowości. Resort odpowiedział, że do zakończenia kontroli CBA nie udziela informacji, a samo Biuro wskazało, że „czynności kontrolne są w toku, a ustalenia i ewentualne nieprawidłowości zostaną przedstawione w protokole”.

Z regulaminu konkursu wynika, że jego anulowanie jest możliwe m.in. w przypadku rażącego naruszenia zasady przejrzystości, rzetelności lub bezstronności. Szpitale nie znają jednak odpowiedzi na pytanie, do jakich naruszeń doszło, i podnoszą, że udział w konkursie i przygotowania do podpisania umowy wymagały od nich nakładów czasu i pracy. Jeszcze w 2024 r. informowaliśmy, że np. Podkarpacki Ośrodek Onkologiczny przygotował 13 wersji projektu inwestycyjnego w toku uzgodnień z resortem.

– Zostaliśmy postawieni w trudnym położeniu, biorąc pod uwagę nasze plany dotyczące rozwoju możliwości leczenia onkologicznego Dolnoślązaków i nie tylko. Teraz koncentrujemy się na analizie sytuacji. Bierzemy pod uwagę kontekst zapowiedzi dotyczących ponownego ogłoszenia naboru do konkursu, dlatego nie przewidujemy dodatkowych komentarzy – słyszymy w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.

Czytaj więcej

Światowy Dzień Walki z Rakiem. „Mamy nieakceptowalnie niską zgłaszalność na badania”

Wiceminister zdrowia Marek Kos zapowiedział w Sejmie, że ponowne ogłoszenie naboru jest planowane w marcu, a szpitale, które uzyskają dofinansowanie, będą mogły realizować inwestycje do 2029 r.

– W sumie do pacjentów onkologicznych w tym roku popłynie 10 mld złotych – powiedziała w czwartek w Sejmie minister zdrowia. Chodzi o 5,2 mld zł z konkursu onkologicznego z KPO i wspomniane 4,2 mld zł z FM. Rzecz w tym, że jeżeli w nowym naborze wniosków z FM resort założy wypłatę pieniędzy w kilku transzach w podziale na poszczególne lata realizacji projektu, tak jak to miało być w przypadku anulowanego konkursu, to do szpitali nie popłynie w tym roku wspomniane 10 mld zł. Nie wiadomo też, ile pieniędzy z FM zostanie faktycznie wypłaconych w tym roku, biorąc pod uwagę czas potrzebny na składanie wniosków i rozstrzygnięcie konkursu oraz ile potrwa etap uzgadniania projektów inwestycyjnych i podpisywania umów.

Jednak informacja o 10 mld złotych na inwestycje w onkologię w 2025 r. oraz rozstrzygnięcie nowego konkursu z FM – być może na krótko przed wyborami prezydenckimi – brzmią przyjemniej dla ucha wyborców niż utyskiwania szpitali, które czekały na pieniądze ponad rok, przedkładając kolejne wersje planów inwestycyjnych z nadzieją na rychłe podpisanie umów na dofinansowanie.

O tym, że szpitale onkologiczne czekają na pieniądze z Funduszu Medycznego (FM), „Rzeczpospolita” pisała jako pierwsza w ubiegłym roku. Konkurs na inwestycje w budowę, przebudowę, modernizację lub doposażeniu infrastruktury strategicznej w szpitalach został rozstrzygnięty w październiku 2023 r. przez poprzednie kierownictwo resortu zdrowia z ówczesną minister Katarzyną Sójką. Do 19 podmiotów onkologicznych (spośród 39, które złożyły wnioski) miało trafić 4,2 mld zł. Jednak po upływie roku od rozstrzygnięcia konkursu żaden ze szpitali nie podpisał umowy na realizację projektu z Ministerstwem Zdrowia. W odpowiedzi na pytania „Rzeczpospolitej” (z 17 października) resort tłumaczył zwłokę przedłużającym się etapem uzgadniania programów inwestycyjnych. Ministerstwo przekazało nam wówczas, że podpisanie umów przewiduje na koniec 2024 r., a wypłaty środków w 2025 r.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ochrona zdrowia
Reforma szpitali. Nie będzie przymusowego zamykania porodówek
Ochrona zdrowia
Rośnie liczba incydentów cyberbezpieczeństwa w sektorze ochrony zdrowia
Ochrona zdrowia
Prezes NFZ dla „Rz”: Będą zmiany w finansowaniu Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej
Ochrona zdrowia
CBA przedłuża kontrolę w sprawie Funduszu Medycznego. W zamrażarce 4,2 mld złotych
Ochrona zdrowia
Szpitale toną w długach. Czy będą ograniczać liczbę pacjentów?