Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej na swoich profilach w mediach społecznościowych wstawiają m.in. zdjęcia ze szkolenia i ćwiczeń. Prezentują zdjęcia nie tylko swoje, ale też drużyny oraz posiadanej broni.
Już w poprzednim Fundacja Stratpoints, na czele której stoi gen. Mirosław Różański, w raporcie na temat WOT zwróciła uwagę, że żołnierze są zbyt aktywni na portalach, co w przypadku wojny może skutkować ich dekonspiracją. Od tego czasu niewiele się zmieniło. Tymczasem rosyjska Duma przyjęła ustawę, która zabrania wojskowym pisania w mediach społecznościowych o służbie oraz towarzyszach broni, a także miejscu dyslokacji. Nakłada też ograniczenia w posługiwaniu się smartfonami.