Wycinanie błędów w genach
Metoda CRISPR/Cas9 budziła emocje w odchodzącym roku i będzie je budzić w roku 2016. W toku są prace nad wykorzystaniem jej do leczenia chorób genetycznych, np. ślepoty Lebera lub pląsawicy Huntingtona. W laboratoriach czekają zmodyfikowane tą metodą komary, których wypuszczenie do środowiska ostatecznie pokonałoby malarię, jedną z najgorszych gnębiących ludzkość plag (650 tys. zgonów rocznie).
Naukowcy obawiają się jednak, czy ich uwolnienie nie spowoduje nieodwracalnych zmian w środowisku. Jeśli chodzi o metodę CRISPR/Cas9, to możemy się spodziewać wszelkich rewelacji: choćby dlatego, że technika ta stała się ulubioną dziedziną Chińczyków. Wprawdzie chińscy genetycy podpisali się pod moratorium wzywającym do powstrzymania się na razie od modyfikowania ludzkich zarodków, ale w Chinach decyzja w tak ważnych kwestiach leży raczej w gestii rządu, nie biologów i lekarzy.
Podróż z fotonami w żaglu
W tym roku na pewno nam się uda – twierdzą inżynierowie ze stowarzyszenia Planetary Society z Kalifornii, którzy w kwietniu zamierzają wysłać na orbitę pojazd LightSail-1, czyli kosmiczny żaglowiec. Poleci on w przestrzeń w formie złożonej, aby na wysokości 800 km rozwinąć cztery trójkątne żagle wykonane z cieniutkiego mylaru. Utworzą one kwadratową płachtę o powierzchni 32 mkw. Dzięki temu pojazd uzyska przyspieszenie: napędzać go będzie ciśnienie światła słonecznego (czyli fotonów). Jego siła jest niewielka, ale z racji braku oporu powietrza pojazd będzie mógł się rozpędzić do znacznych prędkości. LightSail-1 zostanie wystrzelony podczas pierwszego startu prywatnej rakiety SpaceX Falcon Heavy. Inżynierowie z Planetary Society próbują wysłać żaglowiec w kosmos od kilkunastu lat: pierwsza próba odbyła się w 2005 roku. Potem, w 2010 roku, wyprzedzili ich Japończycy. LightSail-1 będzie więc drugim tego rodzaju pojazdem, o ile oczywiście wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Chińskie ucho galaktyczne
Uruchomienia tego urządzenia oczekują niecierpliwie wszyscy miłośnicy poszukiwań cywilizacji pozaziemskich. Chińczycy kończą właśnie budować największy na świecie radioteleskop: FAST.
Kolos ma pół kilometra średnicy i ulokowany został w górzystej prowincji Kuejczou, w naturalnym zagłębieniu terenu. Jak to opisuje szef chińskiego zespołu naukowego Nan Rendong: „Radioteleskop jest niczym wrażliwe ucho, które potrafi wyłowić cenne wiadomości z szumu Wszechświata. To jak wyłuskiwanie odgłosu cykady spośród ryku oceanu".