Airbnb odwołuje wakacje. Koronawirus zniszczył rynek wynajmu

Pandemia koronawirus może zniszczyć platformy wynajmu krótkoterminowego. Airbnb zwalnia część pracowników i „odwołuje" wakacje w tym roku.

Aktualizacja: 19.04.2020 20:30 Publikacja: 19.04.2020 15:56

Airbnb odwołuje wakacje. Koronawirus zniszczył rynek wynajmu

Foto: Bloomberg

ula

Prezes Airbnb, Brian Chesky poinformował pracowników za pośrednictwem komunikatora Zoom, że firma zamierza zakończyć współpracę z osobami zatrudnionymi na umowy tymczasowe, przełożyć wakacyjne staże, a nawet wstrzymać rekrutację do 2021 r.

Portal Protocol napisał, że Chesky poinformował podczas specjalnego spotkania online, że zwolnienia będą dotyczyć pracowników kontraktowych, zatrudnionych za pośrednictwem zewnętrznych agencji. Te informacje potwierdziła amerykańskim mediom Beth Axelrod, wiceprezes firmy ds. zatrudnienia i dodał, że właśnie trwają rozmowy z agencjami a zwalniania pracownicy dostaną stosowne informacje w ciągu najbliższych 2-3 tygodni.

Airbnb ma kłopoty z płynnością po wybuchu pandemii, zamknięci granic o zakazie poruszania się, który zastosowało większość państwa na świecie. Ruch turystyczny praktycznie ustał a większość rezerwacji w ramach platformy została odwołana. Szukając oszczędności, platforma w marcu wstrzymała rekrutację, obcięła budżet marketingowy wartości 800 mln dolarów, a także zmniejszyła o połowę pensje kadry kierowniczej. Do końca roku trzej współzałożyciele platformy - Brian Chesky, Joe Gebbia i Nathan Blecharczyk - nie będą pobierali żadnego wynagrodzenia.

Airbnb jeszcze pod koniec marca deklarowało pomoc właścicielom mieszkań przeznaczonych pod wynajem krótkoterminowy. Firma przeznaczyła 250 milionów dolarów na pokrycie kosztów odwołanych noclegów i 10 milionów na dodatkową pomoc. Platforma poinformowała, że wszystkim, którzy odwołali rezerwacje z powodu pandemii będzie zwracać pełna sumę rezerwacji. Natomiast wyjmujący otrzymają 25 proc. kwoty, która przysługuje im z tytułu anulowania rezerwacji w normalnych okolicznościach.

Platformie udało się na początku kwietnia zebrać od prywatnych inwestorów 2 mld dolarów w postaci pożyczek długoterminowych i wkładu kapitałowego. Cała suma ma pomóc Airbnb utrzymać się na rynku i przetrwać kryzys wywołany pandemią.

Nieruchomości
Warszawa. Więcej chętnych na biura, mniej pustostanów
Nieruchomości
Wycena obligacji Ghelamco w Polsce odbija. Koniec kłopotów grupy?
Nieruchomości
Dom studencki Basecamp we Wrocławiu w nowych rękach
Nieruchomości
Kupujemy tańsze mieszkania. Gdzie są największe przeceny?
Nieruchomości
Deweloperzy garną się do PRS