Trwa spór, czy odstępstwo pozwala zalegalizować

Czy nielegalnie wybite okno trzeba zamurować? Zdania są podzielone

Publikacja: 18.10.2010 05:16

Trwa spór, czy odstępstwo pozwala zalegalizować

Foto: Fotorzepa

Prawo pozwala na odstępstwa od warunków techniczno-budowlanych. Coraz częściej zgodę na nie chcą uzyskać osoby, które popełniły samowolę. Niektórym to się udaje, a niektórym nie. Nawet sądy administracyjne orzekają rozmaicie.

[srodtytul]Żadnych zmian[/srodtytul]

W jednym z budynków wielorodzinnych w Warszawie wybito okno w ścianie szczytowej. Okazało się, że budynek stoi na granicy nieruchomości sąsiedniej. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał więc okno zamurować. Jego zdaniem wybicie okna było samowolą budowlaną.

Z tą decyzją nie zgodził się właściciel lokalu. Według niego w wyjątkowych sytuacjach [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=183262]prawo budowlane[/link] pozwala na odstępstwa od warunków techniczno-budowlanych. W tym więc wypadku nadzór powinien w imieniu inwestora wystąpić o upoważnienie do ministra infrastruktury, a po jego uzyskaniu prowadzić postępowanie o wyrażenie zgody (mówi o tym art. 9 prawa budowlanego).

Sprawa miała finał w Naczelnym Sądzie Administracyjnym (sygn. II OSK 352/09). Ten w orzeczeniu z 12 lutego 2010 r. stwierdził, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem nie jest dopuszczalne wyrażenie zgody na odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych po wykonaniu robót budowlanych lub wskutek wykonania decyzji pozwalającej na budowę czy też zrealizowanych w warunkach samowoli budowlanej (wyroki z 3 czerwca 2008 r., sygn. II OSK 590/07, oraz z 24 maja 2006 r., sygn. II OSK 875/ 05).

[b]W takim bowiem wypadku udzielenie zgody prowadziłoby do legalizacji robót budowlanych wykonanych niezgodnie z przepisami prawa. Dlatego nadzór budowlany nie brał pod uwagę uzyskania zgody na odstępstwo[/b], czyli na to, by pozostawić okno.

[srodtytul]Wręcz przeciwnie[/srodtytul]

Inny punkt widzenia przyjął NSA w wyroku z 22 grudnia 2009 r. (sygn. II OSK 1951/08). Rozpatrywał on sprawę domu, który powstał na fundamentach starego budynku. Jego właściciel twierdził, że był to tylko remont, dlatego nie wystąpił o pozwolenie na budowę. Okazało się też, że dom stoi za blisko granicy sąsiada.

W tym wypadku sąd doszedł do wniosku, że postępowanie legalizacyjne powinno uwzględniać instytucję zgody na odstępstwo od przepisów. Przemawia za tym bowiem wykładnia funkcjonalna art. 9 ust. 1 – 4 prawa budowlanego regulującego problematykę odstępstw.

[srodtytul]Eksperci też różnie[/srodtytul]

Także poglądy ekspertów są różne. – Artykuł 83 ust. 1 prawa budowlanego zawiera katalog kompetencji nadzoru budowlanego. Nie ma tam ani słowa na temat art. 9 i uzyskiwania wspomnianej zgody. Oznacza to, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nie ma kompetencji do udzielania zgody na odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych w toku legalizacji samowoli budowlanej – twierdzi Mariola Berdysz, dyrektor fundacji Wszechnica Budowlana.

– Ustawodawca chciał umożliwić zalegalizowanie samowoli. Dlatego uważam, że jeżeli można doprowadzić do tego, żeby inwestycja była zgodna z przepisami, to powinno się do tego dążyć – uważa prof. Zygmunt Niewiadomski, kierownik Katedry Prawa Gospodarczego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie i autor komentarzy do prawa budowlanego. – W ustawie nie przyznano nadzorowi kompetencji do udzielania takiej zgody. Wystąpić z wnioskiem do ministra infrastruktury o upoważnienie może jednak starosta.

Nieruchomości
Wielka płyta w nowej odsłonie
Nieruchomości
Nowe inteligentne osiedla
Nieruchomości
Holcim: stworzyliśmy kompletny system do termomodernizacji budynków
Nieruchomości
Warszawa: Tam, gdzie mieszkali radzieccy dyplomaci, powstaną mieszkania komunalne
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Nieruchomości
All.inn. W Gdańsku rosną nowe pokoje dla studentów