100-metrowy dom w cenie małego mieszkania

Od lat widzimy, że część popytu przepływa z aglomeracji do odleglejszych ośrodków. Małe miasta to dla deweloperów większe ryzyko – mówi Katarzyna Kuniewicz, ekspertka Otodom Analytics.

Publikacja: 08.08.2024 21:00

100-metrowy dom w cenie małego mieszkania

Foto: mat. pras.

Analizując rynek mieszkaniowy w Polsce, najczęściej mówimy o sześciu, siedmiu największych aglomeracjach. Dane GUS o rozpoczynanych budowach i pozwoleniach świadczą o tym, że naprawdę dużo się dzieje i w miastach na prawach powiatu: Lublinie czy Rzeszowie, a także w powiatach okalających duże ośrodki – to np. wokół Warszawy to powiaty wołomiński, pruszkowski i piaseczyński. Sami rozszerzyliście tradycyjne „top 6” o Katowice. Czy na tych mniejszych rynkach tendencje są podobne – czyli sprzedaż mieszkań się kurczy, czy można mówić o przesuwaniu się popytu z droższych miast do tańszych ośrodków podmiejskich?

Pozostało jeszcze 84% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Nieruchomości
Deweloperka to nie jest samograj
Nieruchomości
Mieszkaniówka na dachach budynków komercyjnych
Nieruchomości mieszkaniowe
Cieplejszy czerwiec u deweloperów – znowu ruch na budowach
Nieruchomości
Program „Na start” – hit czy kit?
Budownictwo
Deweloperzy znów budowali dużo mieszkań. Skąd ta zmiana?