Deweloperzy znów budowali dużo mieszkań. Skąd ta zmiana?

Słabnąca sprzedaż, oddalający się program „Na start”, surowsze normy techniczne, drogi pieniądz – to wszystko nie odstrasza firm.

Publikacja: 23.07.2024 04:30

Deweloperzy znów budowali dużo mieszkań. Skąd ta zmiana?

Foto: Adobe Stock

Rynek mieszkaniowy najwyraźniej nie chce wpisywać się trendy. Po słabszych wiosennych miesiącach w czerwcu drgnęła zarówno sprzedaż mieszkań w siedmiu największych aglomeracjach – o czym pisaliśmy niedawno, przedstawiając dane Otodom Analytics – jak i produkcja lokali w skali kraju, o czym świadczą szacunki GUS.

rp.pl

Czytaj więcej

„Na start” nie wywinduje cen jak poprzednik, ale nie można mówić, że ich nie podniesie

Deweloperzy wracają na wyższe obroty

Według tych danych w czerwcu deweloperzy ruszyli z budową prawie 14,1 tys. mieszkań. To rząd wielkości, jakim w poprzednich latach charakteryzowały się miesiące bardzo dobrej koniunktury, tymczasem sprzedaż mieszkań wyhamowuje – i dwa poprzednie miesiące kurczącej się produkcji wydawały się odpowiedzią branży na ten trend.

14,1 tys. lokali w rozpoczętych inwestycjach w czerwcu to o 59 proc. więcej niż rok wcześniej, kiedy produkcja dopiero zaczęła się rozkręcać na fali „Bezpiecznego kredytu” po kryzysowej jesieni, zimie i wiośnie. To także o 18 proc. więcej niż miesiąc wcześniej – w kwietniu i maju br. deweloperzy zmniejszyli aktywność po wystrzale inwestycji w lutym i marcu.

W ciągu sześciu miesięcy ruszyła budowa 80,6 tys. lokali, o 68 proc. więcej niż w słabym analogicznym okresie ub.r. To tylko o 8 proc. mniej niż w bardzo gorącej dla branży I połowie 2021 r.

Na stabilnym poziomie, wysokim w relacji do poprzednich lat, utrzymuje się liczba mieszkań w projektach, które uzyskały pozwolenie na budowę. W czerwcu było to 16,2 tys. lokali, o 5 proc. mniej niż w maju. W skali półrocza było to 101,2 tys., o 37 proc. więcej niż rok wcześniej.

Czytaj więcej

Wiceminister Tomczak: „Na start” to program społeczny, a nie nakręcający popyt

Firm nie stać na mrożenie kapitału

– Dane GUS wyglądają o tyle ciekawie, że są odwrotnością tych sprzed roku – komentuje Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Zaznacza, że w 2023 r. nakręcający popyt program „Bezpieczny kredyt” nie przełoży się na szybki wzrost aktywności inwestycyjnej deweloperów po kryzysowym 2022 r. – wydawało się, że firmy nie do końca wiedziały, na czym stoją. Obecnie sprzedaż mieszkań wytraca tempo, program „Na start” pozostaje w fazie planowania – bez gwarancji zmaterializowania, tymczasem statystyki nowych budów i pozwoleń mają się wciąż bardzo dobrze.

– Czyżby deweloperzy, mimo sporej niepewności, poczuli już twardy grunt pod nogami? Najnowsze dane GUS mówią o dość optymistycznym odreagowaniu dwumiesięcznej korekty trwającego już od półtora roku inwestycyjnego trendu wzrostowego. Trudno jednak definitywnie ocenić, czy oznacza to kontynuację średnioterminowej tendencji z uwagi na pogarszającą się z miesiąca na miesiąc sytuację popytową – mówi Jędrzyński. – Jest jednak dość prawdopodobne, że na dane o mieszkaniach, których budowę rozpoczęto, wpływają perspektywy sprzedażowe wynikające z programu kredytów preferencyjnych „Na start”, planowanego z początkiem przyszłego roku, choć jeszcze nie do końca przesądzonego – dodaje.

Ekspert zwraca uwagę, że dobrze prezentują się również statystyki pozwoleń. – Mimo symbolicznej korekty w relacji do poprzedniego miesiąca czerwcowy wskaźnik jest blisko najlepszych wyników, jakie uzyskiwali w ostatnim czasie deweloperzy. W najbliższych miesiącach statystyki mają duże szanse na utrzymanie, co wynika z przyspieszenia przez deweloperów składania wniosków przed terminem wejścia w życie przepisów o nowych warunkach technicznych – mówi Jędrzyński. Normy komplikujące inwestycje miały wejść w życie najpierw od 1 kwietnia, później od 1 sierpnia.

– Czerwcowy wynik, o ile nie okaże się jednorazowym zrywem, odwraca spadkowy trend z ostatnich miesięcy. Dane te pozwalają na umiarkowanie optymistyczne prognozy dotyczące rozwoju w kolejnych miesiącach budownictwa mieszkaniowego realizowanego przez firmy deweloperskie – ocenia Katarzyna Kuniewicz, szefowa działu badań rynku mieszkaniowego w Otodom Analytics.

Ale skąd właściwie wzięło się czerwcowe odbicie? – Pierwsze przypuszczenie: to efekt nagromadzonej nadwyżki liczby pozwoleń nad rozpoczętymi budowami. Proszę zwrócić uwagę że w I połowie br. deweloperzy uzyskali 101,2 tys. pozwoleń, a rozpoczęli „tylko” 80,6 tys. budów. Kupowanie ziemi, projektowanie i uzyskiwanie pozwolenia to kosztowny proces. Na powstrzymanie się od budowy mogą sobie pozwolić tylko największe spółki – mówi Kuniewicz.

Ekspertka zaznacza, że więcej o czerwcowym odbiciu będzie można powiedzieć po analizie danych z poszczególnych regionów kraju. Te GUS poda dopiero za kilka dni.

Deweloperzy budują w powiatach wokół dużych miast

Po pięciu miesiącach br. widać było, że sześć największych aglomeracji odpowiadało za 35 proc. mieszkań w uruchomionych inwestycjach na czele z Warszawą i znacznie mniejszą Łodzią, gdzie już od miesięcy mówi się o nadpodaży (oprócz tego to Wrocław, Trójmiasto, Kraków oraz Poznań).

27,5 proc. przypadało na pozostałe miasta na prawach powiatu, przede wszystkim Katowice (dlatego coraz częściej włącza się to miasto do grona liderów i mówi się o największych siedmiu aglomeracjach), Lublin, Rzeszów, Bydgoszcz i Białystok.

37,5 proc. przypadało na pozostałe powiaty – głównie sąsiadujące z dużymi ośrodkami miejskimi. Z tej puli blisko jedna czwarta to powiaty przy Warszawie. Wyniki porównywalne z osiąganymi w mniejszych ośrodkach miejskich notowane są w powiatach: poznańskim, wrocławskim, wejherowskim, wołomińskim, pruszkowskim i piaseczyńskim.

Rynek mieszkaniowy najwyraźniej nie chce wpisywać się trendy. Po słabszych wiosennych miesiącach w czerwcu drgnęła zarówno sprzedaż mieszkań w siedmiu największych aglomeracjach – o czym pisaliśmy niedawno, przedstawiając dane Otodom Analytics – jak i produkcja lokali w skali kraju, o czym świadczą szacunki GUS.

Deweloperzy wracają na wyższe obroty

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Budownictwo
Sprzedaż mieszkań jest coraz słabsza
Budownictwo
ZUE: zerwanie umowy PKP PLK ze Strabagiem szokuje. „Perspektywy bardzo dobre”
Budownictwo
Ożywienia w materiałach budowlanych nadal nie widać
Materiał Partnera
Patriotyzm gospodarczy potrzebny w budownictwie jak nigdy wcześniej
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Materiał Partnera
Budownictwo dla Polski
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki