Aktualizacja: 21.02.2025 11:23 Publikacja: 16.05.2024 21:06
Oferta mieszkań zaczęła się odbudowywać. Klienci nie kupują lokali za wszelką cenę
Foto: AdobeStock
Podaż mieszkań na rynku wtórnym zaczęła się odbudowywać. Jak mówi Marcin Drogomirecki, ekspert rynku, rośnie oferta bardzo poszukiwanych do niedawna lokali jedno- i dwupokojowych.
– Sprzedający wciąż wyceniają je tak, jakby na rynku trwał boom. Z trudem przyjmują, że zakończenie wsparcia zakupów „Bezpiecznym kredytem 2 proc.” mocno zmieniło rynek – zauważa. Kupujący mieszkania za gotówkę, podobnie jak ci posiłkujący się kredytem z rynkowym oprocentowaniem, nie są skłonni akceptować wyśrubowanych cen. – Wydłużają poszukiwania, negocjują, nie podejmują pochopnych decyzji – mówi Drogomirecki.
Średnia cena ofertowa mieszkań z drugiej ręki w Warszawie przekroczyła w kwietniu 17,8 tys. zł za mkw. W Krakowie – 16,7 tys. zł. To niemal o 27 i 35 proc. więcej niż rok temu.
Różnice w cenach małych i dużych mieszkań w części miast przekraczają 30 proc. W Rzeszowie to już niemal 50 proc.
Na kilkunastometrowy lokalik w Łodzi wystarczy mniej niż 200 tys. zł. W Warszawie trzeba wyłożyć nawet 700 tys. zł.
Parcele z domami na lato zamiast mieszkania na wynajem? To może być dobra inwestycja.
Kupujący boją się powtórki „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”, który mocno podbił ceny mieszkań. Lokali szukają i rezerwują je nie tylko chętni na dopłaty z programu „Na start”, ale i gotówkowicze.
Przedsiębiorcy wynajmujący nieruchomości należące do ich majątku osobistego mają wątpliwości do jakiego źródła przychodów należy zakwalifikować uzyskiwane z tego tytułu przychody: do działalności gospodarczej, czy tzw. najmu prywatnego?
Rząd chce znieść ograniczenia w obrocie ziemią rolną w miastach. Nie oznacza to, że parcele trafią automatycznie do deweloperów. Nie oznacza też, że wszystkie zostaną zabudowane.
Styczeń przyniósł wzrost aktywności inwestycyjnej budowniczych mieszkań po grudniowym dołku. Machina może jednak spowalniać.
Mikrokawalerki w budynku jednorodzinnym, domy budowane na terenach zalewowych, mieszkania, z których bez problemu można zajrzeć sąsiadowi "do garnka" – to tylko niektóre przykłady tzw. patodeweloperki, z którymi mierzy się stolica Małopolski.
Krakowskie osiedle spółki Atal powiększy się o ponad 250 mieszkań. Ceny lokali zaczynają się od 9,8 tys. zł za metr.
Na osiedlu Essa Kliny w Krakowie mają powstać 22 budynki. Oprócz mieszkań inwestor planuje tez lokale usługowe.
Posłowie Polski 2050 złożyli projekt ustawy o obowiązku podawania w internecie cen na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Kary mają sięgać do 10 proc. rocznego obrotu.
Po grudniowym odpoczynku deweloperzy uruchomili w styczniu więcej inwestycji niż na początku 2021 r., kiedy otoczenie makro im sprzyjało.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas