Aktualizacja: 21.02.2025 11:24 Publikacja: 08.05.2024 15:40
Rabaty pojawiają się lokalnie, dotyczą pojedynczych mieszkań czy osiedli
Foto: Adobe Stock
- Na rynku mieszkań w największych miastach dawno nie obserwowaliśmy takiego stanu, jaki mamy od kilku miesięcy, czyli stabilizacji – mówi Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics. - Zapowiedzi nowego programu wsparcia kredytobiorców „Na start” nie zadziałały tak jak rok temu „Bezpiecznego kredyt 2 proc.”. Ze względu na „bezpieczniki” (ograniczenia) zainteresowanie nowym programem jest nieco mniejsze, co powoduje względny spokój.
Kupujący boją się powtórki „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”, który mocno podbił ceny mieszkań. Lokali szukają i rezerwują je nie tylko chętni na dopłaty z programu „Na start”, ale i gotówkowicze.
Ceny mieszkań z rynku wtórnego będą prawdopodobnie nadal rosły. Ale wybór lokali będzie większy – wynika z badania nastrojów, które przeprowadził portal Nieruchomosci-online.pl.
Nowy program "Na start" będzie miał mniejszy wpływ i na sprzedaż mieszkań, i na ich ceny, niż wygaszony w styczniu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” – oceniają analitycy REDNET Property Group.
Najwięcej mieszkań spełniających kryteria programu kredytów bez wkładu własnego jest w Gdańsku i Poznaniu.
W I kwartale 2024 roku na sześciu głównych rynkach deweloperzy sprzedali 11 tys. mieszkań. To niemal o 23 proc. mniej niż kwartał wcześniej – podaje firma doradcza JLL. Ale ceny ciągle idą w górę.
Przedsiębiorcy wynajmujący nieruchomości należące do ich majątku osobistego mają wątpliwości do jakiego źródła przychodów należy zakwalifikować uzyskiwane z tego tytułu przychody: do działalności gospodarczej, czy tzw. najmu prywatnego?
Rząd chce znieść ograniczenia w obrocie ziemią rolną w miastach. Nie oznacza to, że parcele trafią automatycznie do deweloperów. Nie oznacza też, że wszystkie zostaną zabudowane.
Styczeń przyniósł wzrost aktywności inwestycyjnej budowniczych mieszkań po grudniowym dołku. Machina może jednak spowalniać.
Mikrokawalerki w budynku jednorodzinnym, domy budowane na terenach zalewowych, mieszkania, z których bez problemu można zajrzeć sąsiadowi "do garnka" – to tylko niektóre przykłady tzw. patodeweloperki, z którymi mierzy się stolica Małopolski.
Krakowskie osiedle spółki Atal powiększy się o ponad 250 mieszkań. Ceny lokali zaczynają się od 9,8 tys. zł za metr.
Na osiedlu Essa Kliny w Krakowie mają powstać 22 budynki. Oprócz mieszkań inwestor planuje tez lokale usługowe.
Posłowie Polski 2050 złożyli projekt ustawy o obowiązku podawania w internecie cen na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Kary mają sięgać do 10 proc. rocznego obrotu.
Po grudniowym odpoczynku deweloperzy uruchomili w styczniu więcej inwestycji niż na początku 2021 r., kiedy otoczenie makro im sprzyjało.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas