- Październik i listopad to miesiące ważnej zmiany na rynku deweloperskim. Podaż wreszcie wzrosła, deweloperzy wprowadzają na rynek więcej mieszkań, dzięki czemu potrzeby klientów i oferta przestają się tak bardzo rozjeżdżać – mówi Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics. - W największych miastach sytuacja nadal jest trudna, ale przynajmniej już się nie pogarsza, a nawet miejscami lekko się poprawia – zauważa.
Krasoń podkreśla, że kupujący cały czas muszą się jednak mierzyć z wysokimi jak na ich możliwości cenami mieszkań. - Dla przykładu, średnia cena trzypokojowego mieszkania w Warszawie to 970 tys. zł, w Krakowie 896 tys. zł, a we Wrocławiu – 804 tys. zł – wskazuje ekspert Otodom Analytics.
Barometr nastrojów na rynku mieszkaniowym przygotowywany przez Otodom Analytics dla „Nieruchomości” „Rzeczpospolitej” przez wiele miesięcy spadał.
- Teraz mamy do czynienia z lekkim uspokojeniem. Na dwóch z trzech badanych rynków wskaźnik ten nie jest obecnie na najniższym w historii poziomie, co – jakkolwiek by to nie brzmiało – jest całkiem pozytywną wiadomością – mówi Marcin Krasoń. - Nie ma co jednak liczyć, że ceny mieszkań nagle znacząco spadną. To kupujący będą się raczej powoli oswajać z aktualnymi stawkami.