O programie tanich kredytów mówi Marek Wielgo, ekspert portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl:
Po „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” ustawiła się już w bankach kolejka chętnych. Sprawdziliśmy, ile mieszkań i domów oferują im firmy deweloperskie w największych aglomeracjach.
Skutki programu
Kilka miesięcy temu prognozowaliśmy, że „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” zrobi furorę. Program ma bowiem liczne zalety. Jednocześnie zwracaliśmy uwagę na jedną, ale za to bardzo groźną wadę – może on skutkować wzrostem cen mieszkań, zwłaszcza tam, gdzie są one jeszcze stosunkowo tanie. Wygląda na to, że obie te prognozy się sprawdzają.
Już pierwszego dnia, w którym „Bezpieczny Kredyt 2 proc.” pojawił się w ofercie banków, zainteresowanie nim wykazało ponad 10 tys. osób. Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), który zarządza programem, poinformował, że do programu przystąpiło osiem banków: PKO Bank Polski, Bank Pekao, Alior Bank, VeloBank, Bank Polskiej Spółdzielczości (BPS), SGB Bank, Bank Spółdzielczy Rzemiosła w Krakowie i Bank Spółdzielczy w Brodnicy. Wnioski kredytowe można już składać w pierwszych pięciu bankach.