Aż 76 proc. budynków biurowych w Europie do 2030 r. może być przestarzała, jeśli właściciele nie zainwestują w rozwiązania mające na celu podniesienie ich jakości lub nie znajdą dla nich alternatywnych zastosowań – wynika z raportu firmy doradczej Cushman & Wakefield.
Jak podkreślili eksperci, ok. połowy istniejących zasobów biurowych w Europie ma ponad 30 lat, a tylko 14 proc. zostało wybudowanych lub znacząco zmodernizowanych w ciągu ostatniej dekady, co powinno zmotywować właścicieli starszych obiektów do podniesienia standardu powierzchni lub w przeciwnym razie – narażenia jej na obniżenie klasy.
Około 24 proc. zasobów zostało wybudowanych w ostatniej dekadzie, odpowiada potrzebom najemców i cieszy się dużym popytem, aż 62 proc. wymaga repozycjonowania, aby uniknąć obniżenia standardu, a 14 proc. to starzejące się, niemodernizowane budynki. Eksperci przewidują rosnącą dysproporcję między dostępną powierzchnią najwyższej klasy a wzrostem tych zasobów, które mogą być przestarzałe lub potencjalnie dołączą do tej grupy, jeśli nie zostaną podjęte natychmiastowe działania.
- Rynek biurowy stoi przed strategicznym rozdziałem w swojej historii. W całej Europie jest silny popyt na biura, ale rynek napędzają ci najemcy, którzy coraz bardziej koncentrują się na obiektach o najwyższej jakości. Dlatego dla właścicieli starszych, aktywów o niższym standardzie brak działania na pewno nie jest odpowiednią strategią. Te firmy, które zainwestują w zrównoważony rozwój, udogodnienia, stworzenie odpowiedniej atmosfery i zaangażowanie społeczności lokalnej, aby przenieść swoje budynki na najwyższy poziom jakości, zyskają przewagę konkurencyjną. Ci właściciele, którzy nie podejmą takich kroków, staną w obliczu malejących zysków – skomentował James Young, head of investor services w Cushman & Wakefield.